W Senacie po raz pierwszy spotkał się i obradował prawdopodobnie przyszły gabinet Donalda Tuska. - W środę, mam nadzieję, dojdzie do uroczystości zaprzysiężenia. Nie dlatego, że kieruje mną pośpiech, ale kilka godzin później będą zapadały bardzo ważne decyzje w Brukseli - podkreślił lider Koalicji Obywatelskiej. Tusk powiedział też, że będzie chciał mianować nowych wojewodów "pierwszego dnia po powołaniu przez prezydenta". - PiS postanowił wykorzystać ostatnie tygodnie do demolowania, dewastowania państwa polskiego, rozrzucania pieniędzy pełnymi garściami dla swoich - mówił dalej. Tusk poruszył między innymi temat "bezprecedensowej wymianie ciosów" pomiędzy Orlenem i "spółką utworzoną przez Orlen i prywatnego, polskiego biznesmena". - Ta spółka ma budować małe elektrownie atomowe, SMR-y. Ten dwutygodniowy niby-rząd Mateusza Morawieckiego niespodziewanie podjął decyzję wbrew opinii ABW - zaznaczył. - Ta wojna domowa, w tak ważnej sprawie, musi budzić największy niepokój - dodał następnie. Tusk mówił również o decyzjach ws. dzierżawy gdyńskiego agroportu oraz działaniach polityków PiS i wydatkach w Ministerstwie Kultury. Powiedział, że resort rozdysponował od 15 października prawie 458 milionów złotych, rozdając je "swoim". Polityk zapowiedział przystąpienie do Prokuratury Europejskiej oraz audyt w ministerstwach. - Wielu urzędników PiS-owskich znalazło się w urzędach państwowych, ministerstwach, instytucjach, powiem wprost: po znajomości. Działało to jak taka partyjna koteria - podkreślił. 800 plus i podwyżki dla nauczycieli Lider KO mówił też o planowanych inicjatywach przyszłej władzy. - To, do czego władza się zobowiązała, to na co czekają polskie rodziny, bo usłyszały to od odchodzącej władzy i ode mnie, będzie zrealizowane. 800 plus stanie się faktem i nowy rok zacznie się m.in. od tych decyzji. Mamy to zagwarantowane w tym naszym projekcie budżetu - wskazał. Powiedział również o 30 proc. podwyżce dla nauczycieli. - Nawet jeśli decyzje formalne (...) zapadną w lutym czy w marcu, to podwyżki wynagrodzeń dla nauczycielek i nauczycieli będą obowiązywały od 1 stycznia i zostaną wypłacone, nawet jeśli sama formalna decyzja zapadnie później - dodał. - Moim zamiarem jest wprowadzenie kwoty wolnej od podatku 60 tysięcy. Będziemy przestrzegali zasady roku podatkowego, więc na pewno w ciągu stu dni to się nie zdarzy - mówił dalej. Tłumaczył, że pierwszeństwo mają obietnice, które są w programie wszystkich partii koalicyjnych. Co do wakacji kredytowych, Tusk wskazał, że decyzje zapadną, kiedy nowy rząd będzie znał warunki budżetu na 2024 roku. Afera wiatrakowa. Tusk o autorach ustawy Tusk był pytany o tzw. aferę wiatrakową i wycofaną część ustawy o zamrożeniu cen energii, która dotyczyła liberalizacji przepisów o budowie elektrowni wiatrowych. - Ja się nie wściekam. Czasami trzeba podjąć decyzję szybką, stanowczą, tu nie chodzi o kurtuazję i pieszczoty. Będę oczekiwał od wszystkich współpracownic i współpracowników niezwykle poważnego traktowania swoich obowiązków. Wiadomo, że czasami sytuacje nie zawsze będą miłe. Jeśli zostanę premierem, to nie po to, żeby komplementować, tylko wymagać pracy na najwyższym poziomie - powiedział. Zapytano go również, kto był autorem ustawy. - Pani Paulina Hennig-Kloska wyjaśniła to także w mediach. Autorem projektu jest Platforma Obywatelska. Jedna z budzących kontrowersje i emocje poprawek dotycząca 300 metrów (odległości wiatraków od budynków mieszkalnych - red.), została przeniesiona z projektu ustawy, jeszcze sprzed roku, podpisanego przez grupę posłów - wyjaśniał Tusk. Skład nowego rządu Według ustaleń Polsat News i Interii wicepremierami w jego przyszłym rządzie zostaną Władysław Kosiniak-Kamysz jako minister obrony narodowej oraz Krzysztof Gawkowski jako minister cyfryzacji. Z naszych informacji wynika, że Marcin Kierwiński ma zostać ministrem spraw wewnętrznych, Borys Budka ministrem aktywów państwowych, Radosław Sikorski ministrem spraw zagranicznych, Adam Szłapka ministrem ds. Unii Europejskiej, Tomasz Siemoniak ministrem-koordynatorem służb specjalnych, Bartłomiej Sienkiewicz ministrem kultury i dziedzictwa narodowego, Andrzej Domański ministrem finansów, Sławomir Nitras ministrem sportu i turystyki, Barbara Nowacka ministrem edukacji, Izabela Leszczyna ministrem zdrowia, Adam Bodnar ministrem sprawiedliwości. Z ramienia PSL Dariusz Klimczak ma zostać ministrem infrastruktury, Krzysztof Hetman ministrem rozwoju i technologii, Czesław Siekierski ministrem rolnictwa i rozwoju wsi. Polskę 2050 w rządzie ma reprezentować Paulina Hennig-Kloska jako minister klimatu i środowiska, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz jako minister funduszy i polityki regionalnej, Agnieszka Buczyńska jako minister ds. społeczeństwa obywatelskiego. Nowa Lewica oprócz Gawkowskiego ma mieć w rządzie trzech ministrów. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk za kierować resortem rodziny i polityki senioralnej, Katarzyna Kotula ma być ministrem ds. równości a Dariusz Wieczorek ministrem nauki i szkolnictwa wyższego. KPRM ma pokierować Jan Grabiec. W spotkaniu uczestniczył także Maciej Berek, który ma zostać sekretarzem Rady Ministrów. Tusk potwierdził nazwiska Sikorskiego, Siekierskiego, Nowackiej, Bodnara, Szłapki, Hennig-Kloski i Wieczorka. Rząd najprawdopodobniej zostanie powołany w tzw. procedurze drugiego kroku. Kiedy w poniedziałek Mateusz Morawiecki wygłosi expose, a większość sejmowa nie udzieli jego rządowi wotum zaufania, wówczas Radę Ministrów wskaże niższa izba parlamentu. --- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!