Jak podczas piątkowej konferencji sprecyzował gen. Wiesław Kukuła, rakieta opuściła naszą przestrzeń powietrzną, ale podkreślił, że dane pochodzą z urządzeń technicznych, dlatego armia "podchodzi z dystansem" do nich. - Staramy się zweryfikować "na ziemi" - mówił, nawiązując do trwających w okolicach Hrubieszowa poszukiwaniach ewentualnej rakiety. Godzinę przed konferencją szefa Sztabu Generalnego WP Polsat News informował nieoficjalnie, że nieopodal granicy polsko-ukraińskiej, nad Lubelszczyzną, pojawiła się rosyjska rakieta Ch-22 lub Ch-101. Obiekt miał nie spaść na terenie Polski, tylko przelecieć nad naszym terytorium i wrócić nad Ukrainę. Rosyjska rakieta nad Polską. Wojsko potwierdza. "Wszystkie organy współdziałają" Gen. Kukuła przypomniał, że miniona noc była "trudna dla Ukrainy" ze względu na atak, jaki przeprowadziła Rosja. Miał on na celu - w ocenie wojskowego - przeciążyć system obrony powietrznej naszych wschodnich sąsiadów. Dodał, że z uderzeniem dronów Ukraina dobrze sobie poradziła, a agresorzy użyli też pocisków. - Śledziliśmy tor lotu większości rakiet (wystrzelonych przez Rosję - red.). Jedna z nich przekroczyła granice Polski, potem je opuściła. Jeszcze weryfikujemy to "na ziemi" - uściślił. Wcześniej głos zabrał szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz - W godzinach porannych została naruszona polska przestrzeń powietrzna przez obiekt, wykryty przez nasze systemy. Wszystkie podjęte działania, które podjęto zadziałały zgodnie z algorytmem. To sprawa fundamentalna - zapewnił. W jego ocenie "wszystkie organy współdziałają, podejmują stosowne działania, realizują, to najważniejsza sprawa, zapewnić bezpieczeństwo Polsce i Polakom". - Zadziałały systemy polskie i sojusznicze. Jest bardzo dobra współpraca pomiędzy rządem i panem prezydentem w tym zakresie - podkreślił wicepremier. Generał Maciej Klisz: Obiekt przebywał na terytorium Polski trzy minuty W trakcie konferencji głos zabrał także generał dywizji Maciej Klisz. - Wariantem, który rekomenduję z punktu widzenia wojskowego, jest to, że rakieta opuściła teren Polski - zaznaczył. - Obiekt przebywał na terytorium Polski niecałe trzy minuty, (doszło do) około 40-kilometrowego naruszenia przestrzeni powietrznej. Na całym torze lotu była śledzona - podkreślił. - W powietrzu mieliśmy samoloty narodowe i sojusznicze, cały rozwój tej sytuacji był przez nas monitorowany od wczoraj od późnych godzin nocnych - dodał gen. Klisz. Jak mówił natomiast gen. Kukuła, zadania związane z poszukiwaniem rakiety - zakładając, że mogła jednak się rozbić - realizują dwie brygady WOT. - Szukamy ewentualnych szczątków, technika bywa zawodna, stąd nasze poszukiwania. Prośba do mieszkańców, by okazali się wyrozumiałością - mówił. Tuż po godz. 15:00 szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek przekazał, że "zakończyła się właśnie rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem". "Rozmowa dotyczyła naruszenia przestrzeni powietrznej RP. Jesteśmy od początku w stałym kontakcie z naszymi sojusznikami" - przekazał na portalu X. Incydent przy granicy. Rosja prowadziła zmasowany ostrzał Ukrainy W nocy trwał zmasowany atak rakietowy Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy. Zaatakowano m.in. Kijów, Odessę, Charków, a także Lwów. - Dziś Rosja uderzała prawie wszystkim, co ma w swoim arsenale (...) Rosyjski terror musi przegrać - i tak właśnie będzie - komentował prezydent Wołodymyr Zełenski. Piątkowy incydent to kolejne tego typu zdarzenie od momentu rosyjskiej napaści na Ukrainę. Ponad rok temu - 15 listopada - w okolicach Przewodowa spadł ukraiński pocisk. Zginęło dwóch mężczyzn. Po tej tragedii w Przewodowie, do listopada 2023 r., terenu Zamojszczyzny broniły niemieckie Patrioty. W pierwszą rocznicę baterie zostały wycofane. Miesiąc później - 16 grudnia - pod Bydgoszczą spadł pocisk Ch-55 z "ekwiwalentem masowym" zamiast głowicy. Pocisk został wystrzelony nad Białorusią, a po kilku tygodniach został znaleziony przez przypadkową turystkę oddającą się konnej przejażdżce po lesie. Eksperci wojskowi zwracali uwagę, że w pobliżu znajduje się centrum treningowe NATO. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!