Marcin Mastalerek, szef Gabinetu Prezydenta RP, był gościem w poniedziałkowej Porannej rozmowie w RMF FM. Bliskiego współpracownika Andrzeja Dudy pytano m.in. o wyniki II tury wyborów samorządowych. Wybory samorządowe. Mastalerek uderza w Tuska. "Jego styl zniechęca" - Wszyscy wygrali, bo każdy ogłasza zwycięstwo, natomiast przegrała demokracja, bo frekwencja jest niestety niższa, ludzie nie zaangażowali się w te wybory i szkoda - powiedział. - Myślę, że też styl, w którym Donald Tusk sprawuje władzę, trochę zniechęca. Myślę, że wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze, kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa - podkreślił Mastalerek. Mastalerek przyznał, że druga tura to zwycięstwo Platformy Obywatelskiej. W 10 największych miastach rządzą prezydenci wskazani przez premiera Tuska. - Oczywiście wolałbym tam widzieć niezależnych samorządowców, ale wygrywają ludzie PO - dodał. Jego zdaniem PiS przegrywa w dużych miastach, bo "nie buduje swoich kandydatów od lat". W tym kontekście wskazał przykład Krakowa. - Wie pan, kiedy wystawiono kandydata na prezydenta Krakowa? Cztery tygodnie przed wyborami? Ciężko wygrywać - podkreślił polityk. Doradca prezydenta Dudy zwrócił uwagę, że to normalne na świecie, że w większych miastach wygrywają kandydaci lewicowi. - Proszę zobaczyć w USA, nawet w Teksasie, który jest bardzo republikański, republikanie nie wygrywają - dodał. "Chyba wygraliśmy drugą turę. Nie zatrzymamy się!" - napisał premier Donald Tusk, reagując na sondażowe wyniki drugiej tury wyborów samorządowych. W serii wpisów lider Koalicji Obywatelskiej wymienił wiele polskich miast, na czele z Wrocławiem, Rzeszowem i Krakowem, gdzie najnowsze dane exit poll dla Telewizji Polsat, TVN i TVP wskazywały na wygraną kandydatów popieranych przez KO. Mastalerek krytykuje styl Jacka Kurskiego Marcin Mastalerek odniósł się też do chęci startu Jacka Kurskiego w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. - To nie pomoże Prawu i Sprawiedliwości. PiS może wrócić do władzy, jeżeli będzie się zachowywać na odwrót niż Jacek Kurski. Jeżeli ktoś uwierzył w tę własną propagandę, że propaganda Jacka Kurskiego jest dobra, to m.in. dlatego PiS straciło władzę. Są ludzie, którzy wiedzą, że Kurski wygrał wybory prezydenckie. Proszę zapytać prezydenta, nie było faceta w kampanii wtedy. Na pewno jest skuteczny wewnątrz partii, bo są tacy, którzy w to wierzą - powiedział. - Prezes Kaczyński, wydaje mi się, ma słabość do Jacka Kurskiego i ostatecznie, gdybym miał obstawiać, to znajdzie się na listach - podsumował. Jacek Kurski na listach PiS? Rozbieżne zdania Na początku kwietnia w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej odbyła się pilna narada, podczas której poruszono temat wyborów do PE. Politycy mieli się spierać o kandydydaturę Jacka Kurskiego oraz Patryka Jakiego. Były prezes TVP był niespodziewanym gościem podczas niedzielnego wieczoru wyborczego przy Nowogrodzkiej, stał centralnie w drugim rzędzie za Jarosławem Kaczyńskim. Już w marcu pisaliśmy, że były szef TVP i europarlamentarzysta ma starać się o powrót do Parlamentu Europejskiego. Tymczasem w klubie PiS panują mieszane opinie na temat byłego prezesa TVP. Jakiś czas temu na antenie Polsat News Mateusz Morawiecki stwierdził, że jego polityka medialna była "kulą u nogi PiS". Z kolei Przemysław Czarnek uważa, że Jacek Kurski "cieszy się dużą popularnością w elektoracie PiS i go mobilizuje". - Gdyby Jacek Kurski do końca był szefem TVP, to być może byśmy je wygrali - stwierdził odnosząc się do ostatnich wyborów samorządowych. *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!