Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Potrzebny twardy prezydent". Kolejny kandydat ogłasza start w wyborach

Marek Jakubiak ogłosił, że wystartuje w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. - Idę po to, żeby pozbyć się całego bagażu wrogów tego narodu i wrogów naszej ojczyzny. Polska, która do niedawna biła rekordy we wszystkich sondażach, dzisiaj podupada i dziś potrzebny jest twardy prezydent i takim będę - powiedział poseł prawicy.

Marek Jakubiak (po środku) ogłosił swój start w wyborach prezydenckich
Marek Jakubiak (po środku) ogłosił swój start w wyborach prezydenckich/Tomasz Jastrzębowski/Reporter

Marek Jakubiak gościł w poniedziałek wieczorem na antenie Telewizji Republika. Zanim ogłosił swój start w wyborach prezydenckich w paśmie publicystycznym zdradził, że poprosił o zaproszenie do stacji, by móc podzielić się z widzami swoim obwieszczeniem.

- Walczymy o Polskę, o prezydenta Rzeczpospolitej, ojca narodu. (...) Pragnę oświadczyć, że będę kandydował na prezydenta RP - oznajmił poseł koła Wolni Republikanie.

Wybory prezydenckie. Marek Jakubiak ogłosił swoją kandydaturę

Parlamentarzysta podkreślił, że jest gotów wziąć odpowiedzialność za losy Polski. - Miejsce Polaków jest w Polsce, a Polski w Europie - stwierdził i dodał, że nie jest politykiem po to, by "zastanawiać się czy jestem ładny, brzydki, czy młody, czy znam kilka języków", lecz po to, by "Polska była bezpieczna".

- Idę po to, żeby pozbyć się całego bagażu wrogów tego narodu i wrogów naszej ojczyzny. Polska, która do niedawna biła rekordy we wszystkich sondażach, dzisiaj podupada i dziś potrzebny jest twardy prezydent i takim będę - powiedział Marek Jakubiak.

Tłumacząc powody swojej decyzji ocenił, że po prawej stronie sceny politycznej nie ma takiego kandydata, na którego on "spokojnie by zagłosował". - To taki bunt z mojej strony - zaznaczył.

- Dzisiaj jesteśmy w binarnej Polsce - albo w lewo, albo w prawo. (...) Będę starał się przeciągnąć ludzi na prawą stronę, bo to jest strona normalności, natomiast z całą pewnością nie jestem lekarstwem na wszystkie choroby państwa, ale co będę mógł, to uleczę - uznał Marek Jakubiak.

Wybory prezydenckie. Partie polityczne szukają swoich kandydatów

Głosowanie na prezydenta RP odbędzie się wiosną 2025 roku - zgodnie z kalendarzem wyborczym termin przypadnie najpewniej w maju, ale ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie marszałek Sejmu. Na obecną chwilę jedynie Konfederacja oświadczyła wprost, że jej kandydatem w walce o najważniejszy fotel polityczny w kraju będzie Sławomir Mentzen.

W sobotę wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zaapelował do partnerów z koalicji rządzącej, by obóz władzy wystawił wspólnego kandydata. - Chciałbym, abyśmy do tych wyborów podeszli inaczej niż do wyborów parlamentarnych. Wtedy byłem zwolennikiem, że idziemy pod własnym szyldem. (...) To były inne wybory - powiedział.

Na ten głos premier Donald Tusk zareagował wpisem w mediach społecznościowych, że partie rządzące powinny wystawić z osobna swoich najlepszych kandydatów, nie atakować się wzajemnie podczas I tury, a w II turze wszystkie ugrupowania powinny bez wyjątku poprzeć tego pretendenta, który dostanie się do dogrywki. 

Wcześniej - w środę - szef rządu przekazał, że nominatem Koalicji Obywatelskiej "będzie ktoś, kto - po pierwsze - nadaje się najlepiej na ten urząd, po drugie - ma największe szanse na wygranie, po trzecie - nie będę to ja (Donald Tusk - red.)". Ogłoszenie kandydata nastąpi 7 grudnia na Śląsku, a na giełdzie nazwisk pojawiają się Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski.

Kto wystartuje w wyborach prezydenckich? Giełda nazwisk ruszyła

Z kolei Lewica na posiedzeniu Rady Krajowej w sobotę 5 października zdecydowała, że w wyłonieniu ich kandydata mogą pomóc wewnętrzne prawybory. Według szefowej klubu parlamentarnego Anny Marii Żukowskiej "większość głosów w dyskusji opowiadała się za kandydaturą kobiecą". Miało paść wyłącznie nazwisko minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszki Dziemianowicz-Bąk. Spekuluje się jednak, że Lewica mogłaby postawić także na posła-debiutanta Łukasza Litewkę. W przestrzeni medialnej pojawia się też nazwisko wicemarszałek Senatu Magdaleny Biejat.

Natomiast w piątek wiceszef MON i poseł Polski 2050 Paweł Zalewski oznajmił w RMF FM, że "Szymon Hołownia jest kandydatem na prezydenta" i "prowadzi prekampanię wyborczą". Jego zdaniem marszałek Sejmu jest aktualnie "najlepszym kandydatem" na prezydenta, ale sam zainteresowany do deklaracji się nie odniósł.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości z kolei oceniają, że ich ugrupowanie może wskazać nazwisko swojego nominata w grudniu, ale żadne konkretne terminy jeszcze nie padły. Aby mieć pełniejszy obraz sytuacji, na kogo postawić, partia zleciła kolejną rundę kompleksowych badań. Z informacji Interii wynika, że pod uwagę brane są cztery osoby: Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński, Przemysław Czarnek oraz Mariusz Błaszczak.

------

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Żukowska w "Gościu Wydarzeń" oceniła żart Tuska: Trochę czerstwy/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także