Poseł Lewicy z Sosnowca zabrał głos w sprawie medialnych doniesień na temat jego potencjalnej kandydatury w wyborach prezydenckich. Parlamentarzysta miał ostatnio pojawić się na giełdzie nazwisk, choć jego ugrupowanie miało dotychczas stawiać na kobietę. W rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" Łukasz Litewska stwierdził, że "takie pogłoski są miłe". - Czy będę kandydatem Lewicy na prezydenta? W polityce chyba jest zasada: "Nigdy nie mów nigdy", a jako fan Forresta Gumpa wiem, że życie bywa pełne niespodzianek - dodał polityk. Wybory prezydenckie 2025. Łukasz Litewka kandydatem na prezydenta? Poseł komentuje Do sprawy odniósł się również w swoich mediach społecznościowych. Litewka ocenił w środę wieczorem, że "tak po ludzku, a nie politycznie" jest wdzięczny, że ktoś zauważył jego dotychczasową pracę na rzecz społeczeństwa. Zaznaczył przy tym, że mimo upływu lat wciąż pozostaje takim samym człowiekiem, "który po prostu lubi, to co robi i nie musi przy tym nikogo udawać". Poseł Lewicy przyznał jednak, że nie spodziewał się, iż "dobro wraca" pod postacią typowania go jako kandydata na najważniejszy urząd w państwie. "Zanim jednak zlecą się tu hordy ludzi, którym polityka i nienawiść przysłoniła wszystko co ludzkie, uspokajam. Bardzo dobrze znam swoje zalety i wady - łatwiej się żyje, będąc szczerym sam ze sobą. Takie artykuły (o jego potencjalnym starcie - red.) są oczywiście bardzo miłe, ale ja codziennie po prostu robię 'swoje' i będę robił dalej. Robię swoje ze wspaniałymi ludźmi" - napisał Litewka.Swój wpis zakończył słowami: "Tutaj wszyscy jesteśmy prezydentami, mamy wpływ na ważne decyzje". Lewica ma postawić na kobietę. Niewykluczone prawybory W sobotę 5 października odbyło się posiedzenie Rady Krajowej Lewicy. Podczas wydarzenia partia podjęła decyzję, że wystawi swojego kandydata na prezydenta. Szefowa klubu parlamentarnego Anna Maria Żukowska przekazała w swoich mediach społecznościowych, że "większość głosów w dyskusji opowiadała się za kandydaturą kobiecą", a "w dyskusji padło tylko jedno nazwisko: Agnieszka Dziemianowicz-Bąk". Krótko później na konferencji prasowej informacji tych nie potwierdził współprzewodniczący Robert Biedroń, ale dodał, że niewykluczone, iż partia zorganizuje wewnętrzne prawybory. "Super Express" informował z kolei w poniedziałek, że w partii ma się mówić właśnie o kandydaturze Łukasza Litewki. Wybory prezydenckie. Donald Tusk wskazuje, kiedy KO ogłosi kandydata Wybory prezydenckie odbędą się wiosną 2025 roku. Spośród ugrupowań sejmowych dotychczas jedynie Konfederacja ogłosiła, że jej kandydatem na urząd prezydenta RP zostanie Sławomir Mentzen. Premier Donald Tusk powiedział w środowej rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta zostanie zaprezentowany w sobotę 7 grudnia. - (Będzie to - red.) osoba, która przemawiała na naszej ostatniej konwencji - powiedział enigmatycznie lider Platformy Obywatelskiej. W tym gronie - oprócz samego szefa ugrupowania, znaleźli się: Rafał Trzaskowski, Barbara Nowacka, Radosław Sikorski, Iwona Hartwich, Aleksandra Gajewska, Adam Szłapka. Sam Donald Tusk w sierpniu wykluczył swój start w wyborach prezydenckich. Zasugerował przy tym, że najbardziej prawdopodobny jest start aktualnego prezydenta Warszawy. Więcej informacji o wyborach prezydenckich w Polsce. Czytaj raport specjalny Interii. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!