Macron gotowy na rozmowy z Putinem. "Trump może wznowić pożyteczny dialog"
Oprac.: Sebastian Przybył
Jestem gotowy na rozmowę z Władimirem Putinem, kiedy będzie to stosowne w cyklu nadchodzących negocjacji i jeśli ten sam do mnie zadzwoni - przekazał Emmanuel Macron. Prezydent Francji przekazał również, że polityka Donalda Trumpa wobec Rosji może "wznowić pożyteczny dialog" z przywódcą Kremla. Komentując ewentualne wysłanie francuskich żołnierzy do Ukrainy wskazał, że jeśli do tego dojdzie, ich liczba będzie niewielka i będą stacjonować z dala od stref walk.
Po wtorkowych rozmowach amerykańsko-rosyjskich w Rijadzie prezydent Emmanuel Macron udzielił wywiadu francuskiej gazecie regionalnej "La Depeche". Lider władz w Paryżu ocenił, że polityka nowej administracji w Waszyngtonie tworzy "strategiczną niejednoznaczność dla Władimira Putina".
Macron kontynuował, że Donald Trump używa "bardzo stanowczych słów", co "może pomóc w wywieraniu presji" na Kreml. Jego zdaniem republikanin może również "wznowić pożyteczny dialog" ze swoim rosyjskim odpowiednikiem.
Ukraina Rosja. Emmanuel Macron: Jestem gotów na rozmowy z Władimirem Putinem
Prezydent Francji pytany o to, czy sam zamierza wznowić rozmowy z Władimirem Putinem, stwierdził, że jest na to gotowy, "kiedy będzie to stosowne w cyklu nadchodzących negocjacji" i jeśli przywódca Kremla sam się z nim skontaktuje.
Komentując możliwość wysłania wojsk do Ukrainy podkreślił, że wraz z brytyjskim premierem Keirem Starmerem rozważa opcję rozlokowania francuskich i brytyjskich jednostek w państwie ogarniętym wojną. Zaznaczył jednak, że mowa wyłącznie o "ekspertach i bardzo ograniczonej liczbie żołnierzy", którzy stacjonowaliby poza strefami walk.
Taki ruch "wzmocniłby Ukraińców i pokazał solidarność. O tym myślimy z Brytyjczykami" - uznał Emmanuel Macron i dodał, że należy rozważyć także zorganizowanie misji pokojowej ONZ wzdłuż linii frontu.
Francuski lider wskazał jednocześnie, że wsparcie Stanów Zjednoczonych jest mimo to dalej potrzebne dla zapewnienia gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa w przyszłości. "Biorąc pod uwagę, że Rosja jest państwem o potencjale nuklearnym, dla europejskich partnerów jest to kluczowy punkt" - powiedział w rozmowie z "La Depeche".
Prezydent Francji zapowiada drugi szczyt w sprawie Ukrainy
Emmanuel Macron potwierdził również wcześniejsze doniesienia Reutera o zwołaniu kolejnego szczytu w sprawie Ukrainy. Poinformował, że rozmowy odbędą się w środę "z kilkoma państwami europejskimi i pozaeuropejskimi".
Według agencji w dyskusjach udział mają wziąć przedstawiciele Norwegii, Kanady, Litwy, Łotwy, Estonii, Czech, Grecji, Finlandii, Rumunii, Szwecji oraz Belgii.
Głównym tematem - podobnie jak podczas poniedziałkowej narady z udziałem Polski - mają być sytuacja w Ukrainie oraz europejskie bezpieczeństwo, zwłaszcza w kontekście ostatnich ruchów administracji USA.
Przypomnijmy, że pierwszy z nadzwyczajnych szczytów miał miejsce w poniedziałek w Paryżu. Udział w nim wzięli m.in. premier Donald Tusk, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer i premier Włoch Giorgia Meloni, a także przewodnicząca KE Ursula von der Leyen i szef NATO Mark Rutte.
Źródło: AFP
Zobacz również:
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
