Rosja oskarża UE o eskalację wojny. "Wszystko na tle negocjacji z USA"

Oprac.: Sebastian Przybył
"Unia Europejska jednoznacznie opowiada się za dalszą eskalacją konfliktu na Ukrainie" - oświadczył przedstawiciel rosyjskiego MSZ Kiriłł Logwinow. Dyplomata stwierdził, że dowodem na to są przemowy europejskich przywódców wygłoszone podczas Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium oraz proponowany projekt rezolucji ZO ONZ z okazji trzeciej rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Urzędnik uznał, że UE - w przeciwieństwie do USA - nie dąży do politycznego i dyplomatycznego zakończenia wojny.

Dyrektor Departamentu Organizacji Międzynarodowych Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Kiriłł Logwinow zamieścił wpis w swoich mediach społecznościowych, w których oskarżył Unię Europejską o chęć do "dalszego eskalowania konfliktu w Ukrainie".
"To właśnie Europejczycy stoją za propozycją rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ związaną z trzecią rocznicą rozpoczęcia specjalnej operacji wojskowej. (Ponadto - red.) oświadczenia złożone przez nich w Monachium nie przeszkadzają im w dalszym nakłanianiu państw świata na rzecz poparcia 'produktu' (dalszego toczenia wojny w Ukrainie - red.)" - uznał przedstawiciel MSZ Kremla.
Ukraina-Rosja. Kreml oskarża UE o eskalację wojny
W ocenie Kiriłła Logwinowa państwa europejskie są "gorliwe w forsowaniu kolejnych antyrosyjskich rezolucji", których celem jest "uniknięcie odpowiedzialności za eskalację" i "udawanie, że opowiadają się za dyplomacją wielostronną". "Wszystko to dzieje się na tle negocjacji między delegacjami Rosji i USA, które odbyły się dziś (we wtorek - red.) w Rijadzie" - dodał.
Dyplomata uznał, że państwa Unii Europejskiej są "zainteresowane kontynuowaniem konfliktu". Stwierdził również, że nie można zakończyć żadnej wojny gdziekolwiek na świecie bez przedstawienia "podstawowych przyczyn" jej wybuchu, a projekt rezolucji ONZ proponowany przez państwa UE "nie wspomina o tym ani słowem".
"Wskazuje to, że prawdziwym celem dokumentu jest utrzymanie uwagi społeczności międzynarodowej na samym konflikcie wszelkimi możliwymi sposobami, a nie proponowanie konkretnych kroków zmierzających do jego politycznego i dyplomatycznego rozwiązania" - napisał Kiriłł Longinow.
Wojna w Ukrainie. Projekt rezolucji wzywa Rosję do zakończenia konfliktu
Projekt rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, o którym wspomniał przedstawiciel kremlowskiego resortu, ma zostać przyjęty 24 lutego - w dniu trzeciej rocznicy rozpoczęcia pełnoskalowej rosyjskiej inwazji w Ukrainie. Akt ma przedłożyć między innymi Francja.
Japońska agencja informacyjna Kyodo News podała, że dokument wzywa Moskwę do "natychmiastowego zaprzestania działań wojennych przeciwko Ukrainie, w szczególności wszelkich ataków na ludność cywilną i obiekty cywilne". Projekt zawiera również apel do "całkowitego i bezwarunkowego wycofania wszystkich swoich sił zbrojnych z terytorium Ukrainy w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową".
Rezolucja głosi również, że wojna w Ukrainie niesie ze sobą "ogromne zniszczenie i ludzkie cierpienie" i wzywa Rosję do pełnego wdrożenia zapisu podobnej rezolucji przyjętej w pierwszą rocznicę wybuchu wojny w 2023 roku.
W ubiegłym roku podobny dokument nie został zgłoszony, ponieważ uwaga Zgromadzenia Ogólnego ONZ była skupiona przede wszystkim na trwającej wówczas od ponad czterech miesięcy wojnie w Strefie Gazy.
Źródła: TASS, Kyodo News
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!