Potężny sojusz Globalnego Południa. Nowe państwa w bloku Putina

Dawid Zdrojewski

Dawid Zdrojewski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,3 tys.
Udostępnij

Do unii gospodarczej BRICS oficjalnie dołączyło pięć państw: Egipt, Iran, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska i Etiopia. Tym samym sojusz zainicjowany przez Rosję i Chiny zrzesza już 45 proc. ludności świata. Większość członków BRICS oficjalnie utrzymuje neutralne stanowisko wobec wojny Rosji z Ukrainą i nie popiera zachodnich prób izolowania Moskwy. W ostatnim momencie z członkostwa w bloku zrezygnowała Argentyna. Celem sojuszu jest zbudowanie nowego porządku świata i całkowite zreformowanie ONZ.

Prezydent Rosji Władimir Putin
Prezydent Rosji Władimir PutinContributor / ContributorGetty Images

Do grupy państw BRICS należały dotychczas Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki. Kraje te nie tworzą sojuszu politycznego - jak np. Unia Europejska - ani formalnego stowarzyszenia handlu. Ich celem jest stworzenie nowego systemu walutowego, zwiększenie roli państw rozwijających się w światowych instytucjach walutowych oraz zreformowanie Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Państwa bloku BRICS różnią się od siebie cechami ekonomicznymi - Rosja jest gospodarką opartą w dużej mierze na surowcach, Chiny opartą na eksporcie, Indie to krajowa gospodarka konsumencka, Brazylia ma bardzo rozwiniętą strukturę gospodarczą, a Republika Południowej Afryki jest najszybciej rozwijającym się krajem Afryki.

BRICS bywa nazywany "blokiem przyjaciół Władimira Putina". Wszystko z powodu neutralności pozostałych członków sojuszu w obliczu trwającej wojny w Ukrainie. Rządy tych państw nie przyłączyły się do zachodnich sankcji na Moskwę i kontynuują współpracę z Kremlem.

W poniedziałek blok ten rozszerzył się na kolejne państwa. Dołączyły do niego Egipt, Iran, Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Etiopia. Do BRICS zostali zaproszeni latem 2023 roku.

Nowi członkowie BRICS. Wśród nich giganci naftowi

Przystąpienie Arabii Saudyjskiej do grupy zrzeszającej obecnie 10 państw następuje w sytuacji napięć geopolitycznych między USA i Chinami oraz ekspansji wpływów Chin w samej Arabii Saudyjskiej - zauważa Reuters. Dodaje, że pomimo ścisłych kontaktów z USA, Arabia Saudyjska coraz częściej stara się działać na własną rękę, ponieważ - jej zdaniem - Waszyngton coraz mniej angażuje się w bezpieczeństwo w rejonie Zatoki Perskiej. Coraz większą rolę w regionie odgrywają tym samym Rosja i Chiny.

Chiny, największy odbiorca ropy naftowej Arabii Saudyjskiej, były największym orędownikiem rozszerzenia bloku, aby stać się przeciwwagą dla Zachodu, a zwłaszcza dla grupy G7, w skład której wchodzą USA, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Włochy, Kanada i Japonia.

W ostatnim momencie, 29 grudnia, z członkostwa w BRICS zrezygnowała Argentyna, a konkretnie nowy, kontrowersyjny prezydent tego kraju Javier Milei. Argentyński przywódca poinformował o tym swoich rodaków, twierdząc, że "nie uważa wstąpienia Argentyny do tej grupy 1 stycznia 2024 roku za odpowiednie".

Sojusz Rosji i Chin. Neutralni wobec wojny

O rozszerzeniu wypowiedziało się także Radio Swoboda, które zwraca uwagę, iż obecnie organizacja zrzesza kraje, których łączny dochód przekracza jedną trzecią światowego PKB, a zamieszkuje je 45 proc. ludności Ziemi. Jej członkowie posiadają niemal 45 proc. światowych rezerw ropy naftowej. Większość z tych krajów oficjalnie utrzymuje neutralne stanowisko w wojnie Rosji z Ukrainą i nie popiera zachodnich prób izolowania Moskwy na arenie międzynarodowej. Moskwa natomiast od 1 stycznia objęła rotacyjne przewodnictwo w BRICS.

Portal przytacza jednak opinię ekspertów twierdzących, że rzeczywista współpraca gospodarcza w bloku i jego efektywność są obecnie niskie. Wynika to m.in. z tego, że gdy blok powstał, jego założyciele notowali bardzo wysoki poziom wzrostu gospodarczego, ten jednak w ostatnich latach znacznie się obniżył.

BRICS: Podziały i brak spójnej wizji

Choć kraje BRICS zamieszkuje około 45 proc. światowej populacji i choć stanowią jedną czwartą światowego PKB, ambicje bloku, by stać się globalnym graczem politycznym i gospodarczym, od dawna są niweczone przez wewnętrzne podziały i brak spójnej wizji. Chińska gospodarka zwalnia, a Rosja stoi w obliczu izolacji w związku z wojną w Ukrainie.

- Państwa mogą mieć przesadzone oczekiwania co do tego, co członkostwo w BRICS przyniesie w praktyce - mówił latem Reutersowi Steven Gruzd z Południowoafrykańskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Kiedy ustawa o związkach partnerskich? Kotula w „Graffiti”: „Jak najszybciej”
      Kiedy ustawa o związkach partnerskich? Kotula w „Graffiti”: „Jak najszybciej”Polsat NewsPolsat News
      Przejdź na