Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
- Białystok, Lubelskie
- Bielsko-Biała, Śląskie
- Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
- Gdańsk, Pomorskie
- Gorzów Wlk., Lubuskie
- Katowice, Śląskie
- Kielce, Świętokrzyskie
- Kraków, Małopolskie
- Lublin, Lubelskie
- Łódź, Łódzkie
- Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
- Opole, Opolskie
- Poznań, Wielkopolskie
- Rzeszów, Podkarpackie
- Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
- Toruń, Kujawsko-Pomorskie
- Warszawa, Mazowieckie
- Wrocław, Dolnośląskie
- Zakopane, Małopolskie
- Zielona Góra, Lubuskie
Sąd zdecydował w sprawie Trumpa. Pierwsza taka sytuacja w USA
Nowojorski sąd odrzucił wniosek Donalda Trumpa o oddalenie zarzutów. Wyznaczył datę procesu, który rozpocznie się 25 marca. Ma związek z fałszowaniem dokumentacji biznesowej. Mowa m.in. o wypłacie pieniędzy na rzecz gwiazdy filmów dla dorosłych Stormy Daniels. Będzie to pierwsza taka sytuacja w historii USA, gdy były prezydent może zostać skazany w sprawie karnej.

Sędzia prowadzący sprawę Donalda Trumpa odrzucił propozycję oddalenia postawionych mu 34 zarzutów. Stwierdził też, że - zgodnie z planem - proces rozpocznie się w przyszłym miesiącu.
Porażka prawników Trumpa. Sąd zdecydował w sprawie procesu
- W tym momencie mogę poinformować, że 25 marca przystąpimy do wyboru ławy przysięgłych - powiedział sędzia Juan Merchan. Proces będzie trwał około sześciu tygodni.
Adwokat polityka, Todd Blanche, stwierdził, że kontynuowanie procesu w tym terminie jest "wielką niesprawiedliwością" i "próbą ingerencji w wybory", które odbędą się 5 listopada. Prawnicy Trumpa domagali się przesunięcia procesu do 2026 roku.
Zobacz też: Donald Trump przed sądem. Usłyszał 34 zarzuty
Przed przesłuchaniem Trump stwierdził, że sprawa jest motywowana politycznie. - To by się nie wydarzyło, gdyby nie fakt, że kandyduję na prezydenta i dobrze sobie radzę - powiedział Trump na korytarzu przed salą sądową.
W ciągu ostatniego roku były prezydent ostro krytykował Merchana, nazywając go "nienawidzącym Trumpa sędzią". Zwracał się do niego z prośbą o rezygnację z prowadzenia sprawy i przeniesienie jej z sądu stanowego do sądu federalnego.
Zarzuty wobec Donalda Trumpa
W kwietniu zeszłego roku Donald Trump usłyszał 34 zarzuty fałszowania dokumentów biznesowych w związku z czekami, jakie wypisał swojemu prawnikowi Michaelowi Cohenowi, by zapłacił aktorce filmów dla dorosłych Stormy Daniels za jej milczenie na temat rzekomego romansu.
Jak twierdzi prokuratura, Trump chciał ukryć w ten sposób przestępstwo, jakim miał być układ z wydawcą tabloidu "National Inquirer" zawarty w celu tuszowania potencjalnych skandali na jego temat w czasie kampanii wyborczej.
Źródło: Reuters
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!