RPO chce wyjaśnień od prokuratury. Chodzi o przeszukania u polityków
Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do Prokuratora Krajowego z prośbą o informacje dotyczące przeszukań domów polityki Suwerennej Polski w ramach śledztwa dot. nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Prof. Marcin Wiącek chce ustalić podstawy faktyczne i prawne podjętych czynności.

"Na podstawie doniesień w mediach Rzecznik podjął z urzędu sprawę przeszukań pomieszczeń i zatrzymań rzeczy w ramach prowadzonego w Prokuraturze Krajowej postępowania dotyczącego prawidłowości zarządzania i wydatkowania środków z tzw. Funduszu Sprawiedliwości" - informuje biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w komunikacie.
Dochodzi do tego dokładnie tydzień po ogólnopolskiej akcji Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Funkcjonariusze zatrzymali pięć osób, w tym czterech urzędników z Ministerstwa Sprawiedliwości oraz księdza-egzorcystę Michała O. W podobnym czasie doszło do przeszukań w domach prominentnych polityków Zjednoczonej Prawicy - Zbigniewa Ziobry, Marcin Romanowskiego i Michała Wosia.
"RPO Marcin Wiącek prosi Prokuratora Krajowego o informacje o podstawach faktycznych i prawnych podjętych czynności z uwzględnieniem pojawiających się w przestrzeni publicznej zarzutów naruszenia immunitetu parlamentarnego (nietykalności) osób, u których przeprowadzone zostały przeszukania, oraz nieprawidłowości w przeprowadzeniu przeszukania domu posła Zbigniewa Ziobry" - czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na stronach RPO.
Przeszukanie domu Zbigniewa Ziobry. To znaleziono na terenie posesji
Jednocześnie Marcin Wiącek zwraca się o informacje o tym, czy złożono zażalenia na przeszukania i zatrzymania rzeczy (ewentualnie wraz ze sposobem ich rozpoznania), a także o "obecnym stanie oraz zakresie podmiotowym i przedmiotowym śledztwa". Przypomnijmy, że decyzją Adama Bodnara sprawą Funduszu Sprawiedliwości zajmuje się specjalny zespół.
Śledztwo w tej sprawie trwa od lutego, służby wkroczyły m.in. do nieruchomości Dariusza Mateckiego, Michała Wosia, Marcina Romanowskiego i byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Do domu tego ostatniego ABW dostało się, wyłamując drzwi. Lider Suwerennej Polski twierdzi, że nikt nie kontaktował się z nim, ani jego rodziną, by uzyskać dostęp do budynku. Podczas przeszukania natrafiono m.in. na teczki z aktami dotyczącymi postępowania przygotowawczego w sprawie śmierci jego ojca.
Zbigniew Ziobro przerywa milczenie: Trwa spektakl bezprawia
Zbigniew Ziobro wraz ze swoim adwokatem zamierzają złożyć zażalenie do Sądu Rejonowego wobec przeprowadzonej akcji funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
- Zażalenie będzie dotyczyło samej zasadności postanowienia oraz legalności działań prokuratury - poinformował mec. Maciej Zaborowski na antenie Polsat News.
Jeszcze w czasie przeszukania niespodziewanie przed domem w Jeruzalu pojawił się lider Suwerennej Polski.
- Przerwałem aktualnie terapię po operacji, żeby tu do państwa dzisiaj przyjechać. Chciałem powiedzieć, że wszystkie te działania mają charakter bezprawny i są realizacją politycznego zamówienia Tuska i Bodnara - mówił w czasie czynności służb były minister sprawiedliwości.
Zobacz również:
- Giertych reprezentuje podejrzanego ws. Funduszu. Poseł udzielił nam komentarza
- Przeszukania u Ziobry. Odnaleziono teczkę z aktami ws. śmierci jego ojca
- Afera w Funduszu Sprawiedliwości. Wszyscy zatrzymani z zarzutami
- Andrzej Duda stanowczo reaguje na działania służb. "Bezprawie"
- Z. Ziobro wyszedł do dziennikarzy. "Ktoś celowo nie wykonał telefonu"
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!