Mieszkańcy Wieliszewa wściekli. Posłanka obiecuje: Zlikwidujemy CPK
Wbrew opiniom mieszkańców Wieliszewa, PKP PLK chce budować nową infrastrukturę kolejową przez tereny, gdzie gniazdują m.in. bieliki czy czaple siwe. W czwartek odbyły się konsultacje społeczne. Na miejscu zabrakło strony rządowej czy ścisłego kierownictwa spółki, ale pojawili się posłowie opozycji. Ponieważ nowe korytarze to pokłosie planu stworzenia Centralnego Portu Komunikacyjnego, nie zabrakło politycznych deklaracji: – Po wyborach, kiedy przejmiemy władzę zmienimy przebieg linii. Zlikwidujemy plan budowy CPK, bo nie jest to dobry czas na takie inwestycje – w rozmowie z Interią zadeklarowała Bożena Żelazowska z PSL, szefowa Parlamentarnego Zespołu ds. CPK.
Jak pisaliśmy w ostatnią środę, PKP PLK planują zwiększyć możliwości kolei w komunikacji regionalnej i dalekobieżnej z Warszawy w kierunku Legionowa, Radzymińska i Nasielska. Chociaż prace są dopiero na etapie opracowania studium wykonalności projektu, spółka rozpatruje obecnie budowę dwóch wariantów przebiegu nowego odcinka kolejowego. Obydwa nie podobają się jednak mieszkańcom regionu. Argumenty spółki o tym, że wykonawca "przeanalizował lokalizację obszarów cennych przyrodniczo" nie trafiają do nikogo w Wieliszewie i sąsiednich gminach. Przeciwko są znani mieszkańcy okolicy m.in. Agata Buzek, Magdalena Wójcik, Michał Czarnecki czy... Jan Grabiec z PO.