Awantura w Sejmie. Błaszczak do posła PSL: Niech pan spojrzy w lustro

Anna Nicz

Oprac.: Anna Nicz

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,8 tys.
Udostępnij

Gorący początek środowego posiedzenia Sejmu. - Jeżeli pyta pan, co na głowę komu spadło, niech pan spojrzy w lustro - powiedział w Sejmie szef MON Mariusz Błaszczak w odpowiedzi na wypowiedź Krzysztofa Paszyka. - Kręci pan konsekwentnie, konfabuluje od kilku tygodni w tym zakresie - powiedział poseł PSL, odnosząc się do wątku rakiety znalezionej w okolicach Bydgoszczy.

Mariusz Błaszczak w Sejmie
Mariusz Błaszczak w SejmiePolsat News

- Wychodzi na to, że za ministra Błaszczaka polskie niebo jest dziurawe niczym durszlak - powiedział podczas posiedzenia Sejmu Krzysztof Paszyk. - Czy jest na sali pan minister Błaszczak? Bo warto zapytać, czy panu coś nie spadło. Chociaż jest wielce prawdopodobne, że nawet jakby coś panu w tej chwili spadło, to by pan nie zauważył - dodał.

- Dziś każdy Polak i każda Polka oczekuje od pana prawdziwej informacji - czy dziś poruszając się po Polsce można czuć się bezpiecznym.  Kręci pan konsekwentnie, konfabuluje od kilku tygodni w tym zakresie - stwierdził poseł.

- Zejdę do tego żenująco niskiego poziomu, który pan zaprezentował. Jeżeli pyta pan, co na głowę komu spadło, niech pan spojrzy w lustro - odpowiedział mu szef MON Mariusz Błaszczak.

Ze strony opozycji zaczęły padać okrzyki: "Ty tchórzu!".

Szczątki rakiety pod Zamościem

Pod koniec kwietnia MON poinformowało, że w okolicach miejscowości Zamość, ok. 15 km od Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. Natknęła się na niego w lesie przypadkowa osoba. 

Służby zabezpieczyły głowicę rosyjskiej rakiety, która spadła w lesie pod Bydgoszczą - powiedział w piątek na antenie RMF FM szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot. Wyjaśnił, że głowica "jest betonowa" i "nie było materiału wybuchowego".

Waloryzacja 500 plus

Podczas środowego posiedzenia Sejmu podniesiono także temat waloryzacji świadczenia 500 plus.

- Dajcie ludziom to, co zabraliście. Od 1 czerwca, a nie od nowego roku. To jest szantaż polityczny - powiedziała Marzena Okła-Drewnowicz z Platformy Obywatelskiej, zwracając się do Prawa i Sprawiedliwości. Posłanka odnosiła się do złożonego przez KO projektu, który zakłada, że waloryzacja świadczenia ma nastąpić od 1 czerwca, a nie od nowego roku, jak proponuje PiS.

Odpowiedziała jej Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej: - Przestańcie kpić. Kiedy wprowadzaliśmy świadczenie 500 plus, kpiliście z polskich rodzin. My dokonaliśmy tak naprawdę przewrotu kopernikańskiego.

- Wy drwicie z Polaków. Wasz szef, Donald Tusk, jak wypowiada się o Polakach? Hańba, to jest wstyd - dodała.

Krzysztof Gawkowski z Lewicy poruszył z kolei temat pieniędzy dla Polski z KPO. - 750 dni bez pieniędzy z Unii Europejskiej, a Mateusz Morawiecki ze Zbigniewem Ziobrą zajmują się wzajemnym policzkowaniem - powiedział poseł.

Jak stwierdził, premier Morawiecki i minister Ziobro zachowują się jak "chłopcy w krótkich spodenkach".

- PiS doprowadził do ekonomicznej zdrady stanu - stwierdził.

Przemysław Czarnek: Bezczelność opozycji nie zna granic

- Bezczelność opozycji nie zna granic od początku tej kadencji, ale pani Okła-Drewnowicz przeszła samą siebie - powiedział z kolei minister Przemysław Czarnek.

Polityk przytoczył wyrok z 2014 roku dla męża posłanki PO za fałszowanie faktur. - Ta pani wychodzi tu na mównicę i mówi nam, że my oszukujemy Polaków. Proszę państwa, wy w waszych czasach fałszowaliście faktury. Wasi mężowie byli skazywani za to. Wyście te pieniądze kradli - mówił Czarnek.

Jego słowa wywołały oburzenie. Szef PO Borys Budka podszedł do marszałek Sejmu Elżbiety Witek. - Czy pani wie, co tutaj w ogóle się dzieje? Obraził kobietę - powiedział.

Po kilku minutach posłanka Marzena Okła-Drewnowicz znów stanęła przy mównicy.

- Zawsze pracowałam uczciwie i można mnie sprawdzić, w przeciwieństwie do was. Na złodzieju czapka gore. Panie ministrze, jak panu nie wstyd. Niech pan się rozliczy z "Willi plus". Będę broniła każdej kobiety, również Marty Kaczyńskiej. Czy ona też ma odpowiadać za grzechy swojego męża? Tego chcecie, atakować kobiety i rodziny? Jesteście damskimi bokserami? Jak panu nie wstyd? Pracuję uczciwie i nie mam żadnego wyroku, a minister Ziobro pewnie sprawdził mnie wzdłuż i wszerz - powiedziała.

- Niech pan się opanuje, zniszczyliście jedną rodzinę, chcecie zniszczyć drugą? - dodała. Marszałek Witek przerwała jej przemówienie i ogłosiła pięć minut przerwy.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Fogiel w ''Grafiti'' o balonie z Białorusi nad Polską: Sprawa nie może być w stu procentach jawnie dyskutowana
      Fogiel w ''Grafiti'' o balonie z Białorusi nad Polską: Sprawa nie może być w stu procentach jawnie dyskutowanaPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      811
      Super
      relevant
      286
      Hahaha
      haha
      238
      Szok
      shock
      226
      Smutny
      sad
      138
      Zły
      angry
      101
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      1,8 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na