- W Polsce 17 mln osób pracuje. To pokazuje, że nasz rynek pracy jest bardzo chłonny jeżeli chodzi o możliwości dawania pracy i możliwości sektorowe, a jednocześnie mamy bardzo niską stopę bezrobocia - ocenił w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller na konferencji prasowej. Zdaniem rzecznika KPRM, podczas dyskusji o waloryzacji 500 plus do 800 plus "używa się nietrafnego argumentu dotyczącego deaktywizacji na rynku pracy". - Liczby pokazują jednak, że mamy wysokie zatrudnienie w liczbach bezwzględnych oraz bardzo niskie bezrobocie - zaznaczył Müller. Podczas konferencji poruszono także kwestię 14. emerytury. - Liczymy na to, że projekt uda się przeprocedować jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu - powiedział rzecznik rządu. - Chcemy także zająć się projektem bezpłatnych autostrad w Polsce, również ten projekt został skierowany do Sejmu - powiedział. Rzecznik rządu: Oczekujemy, że zakaz importu rosyjskiego gazu będzie solidarny Piotr Müller był również pytany na konferencji o zakończenie importu rosyjskiego gazu LPG. - Kompetencje wprowadzania sankcji należy do Rady Unii Europejskiej. Na ten moment nie ma takiej decyzji, więc siłą rzeczy ten zakaz nie obowiązuje - podkreślił rzecznik rządu. - Jednostronne odejście przez Polskę od węgla wiązało się z pewnymi ryzykami, rozwiązywanymi później przez rząd. Tutaj, w przypadku gazu LPG, jeżeli dojdzie do takiej decyzji to oczekujemy, że zakaz będzie solidarny, dla wszystkich krajów Unii Europejskiej - powiedział Piotr Müller. Piotr Müller: Donald Tusk zgłasza takie propozycje zwykle gdy nie jest premierem Rzecznik zabrał także głos na temat obniżenia podatków. - Znacząca różnica w systemie podatkowym pojawiła się w roku 2022. Najpierw podwyższono kwotę wolną od podatku do 30 tys. zł. Za czasów Donalda Tuska była ona niziutka. Teraz chciałby, żeby była wyższa, ale zgłasza te propozycje zazwyczaj, gdy nie jest premierem. Jak jest premierem, to jakoś ich nie zgłasza - ocenił Piotr Müller. - Wcześniej obniżyliśmy podatki z 18 do 17 proc., a później do 12 proc. - dodał. - Faktycznie są osoby, zarabiające 18 tys. zł i więcej, które płacą wyższe podatki ale to jest świadoma decyzja rządu - powiedział rzecznik prasowy rządu. Ustawa o ochronie ludności. Müller: Najważniejszą funkcję będzie pełniła straż pożarna Piotr Müller mówił również o ustawie o ochronie ludności i likwidacji Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. - Projekt jest na etapie prac rządowych, w tej chwili trwają jeszcze prace - powiedział. - Według projektu ma powstać dyżurna służba państwa, która będzie koordynowała kwestie dotyczące informowania poszczególnych instytucji państwowe, ale swoje zadania ma także wojsko, które miało je też do tej pory. Mówimy o koordynacji działań głównie w kwestii cywilnej - podkreślił rzecznik rządu. Zdaniem rzecznika rządu, proponowane zmiany dotyczą zarządzania procesem koordynacji służb państwowych w momencie kryzysu. - Co do zasady, najważniejszą funkcję będzie pełniła straż pożarna. Jest rozlokowana w wielu miejscach w kraju i cieszy się największym zaufaniem w Polsce, więc wydaje się to zasadne, żeby przejęła wiele zadań - podkreślił Müller. Rzecznik rządu o spotkaniu premiera i ministra sprawiedliwości Piotr Müller był pytany także o spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą. - Jutro jest na to idealny moment, bo jest posiedzenie rządu. Jest zaproszenie dla pana ministra Ziobry na wtorkową radę ministrów - podkreślił. Rzecznik dodał, że decyzja o wspólnym pójściu do wyborów przez PiS i Suwerenną Polskę "musi być obustronna". - Jako Prawo i Sprawiedliwość deklarowaliśmy zawsze chęć pójścia do wyborów razem, żeby Zjednoczona Prawica utrzymała formułę koalicyjną - zaznaczył rzecznik. - Wiele też zależy od podejścia do wspólnych głosowań, komunikatów i kampanii wyborczej ze strony Suwerennej Polski. To są rzeczy powiązane. Cały czas chęć z naszej strony jest, ale do tanga trzeba dwojga - dodał Müller. Piotr Müller o waloryzacji 500 plus: Nie będzie kryterium dochodowego Rzecznik stwierdził także na konferencji, że rząd proponuje podwyższenie kwoty świadczenia 500 plus od początku przyszłego roku "z kilku powodów". - Zgodnie z naszymi danymi będzie już wtedy widoczny inflacyjny trend spadkowy, czyli mamy szansę na zejście do jednocyfrowej inflacji - powiedział. - W sposób odpowiedzialny podchodzimy do sektora finansów publicznych, potrzebujemy w tym roku rezerw finansowych na pewne ryzyka związane z kwestiami geopolitycznymi, energetycznymi. Dlatego proponujemy 1 stycznia przyszłego roku - dodał Piotr Müller. Müller został zapytany także na konferencji prasowej, czy w przypadku podniesienia świadczenia 500 plus do kwoty 800 zł rozważane jest wprowadzenie kryterium dochodowego, tak by osoby zarabiające np. ponad 20 tys. miesięcznie nie pobierały świadczenia. - W tej propozycji, która będzie przedłożona do konsultacji społecznych takiej propozycji nie będzie. Krótko mówiąc, jest zachowanie obecnej formy i po prostu podwyższenie kwoty, która w tej chwili obowiązuje - odpowiedział rzecznik rządu.