UE naciska na Orbana. Jest pomysł wyłączenia Węgier ze strefy Schengen

"Wzywamy Komisję Europejską do podjęcia pilnych działań w celu przeanalizowania decyzji Węgier, ponieważ może ona stanowić lukę prawną i potencjalne zagrożenie dla ogólnego funkcjonowania strefy Schengen i jej roli jako bezpiecznej przestrzeni dla obywateli" - napisali w liście cytowanym przez Politico europarlamentarzyści z Czech i Litwy, Danusa Nerudova i Petras Austrevicius.

Wniosek jest kolejnym wyrazem sprzeciwu wobec polityki Węgier, a konkretnie rozszerzenia programu wiz pracowniczych dla obywateli Rosji i Białorusi. W związku z tym mogą oni nie tylko pracować przez dwa lata nad Dunajem, ale również bez problemu podróżować w strefie Schengen.

Europejski komisarz ds. wewnętrznych Ylva Johansson ostrzegała Budapeszt, że Unia Europejska podejmie odpowiednie działania, jeśli węgierski system wizowy uznany zostanie za ryzykowny dla funkcjonowania obszaru strefy. Teraz przedstawiciele Parlamentu Europejskiego wnioskują o zawieszenie Węgier w prawie do swobodnego przemieszczania się między granicami UE.

"Jeśli węgierski rząd odmówi zmiany swojej polityki, Komisja i wszyscy przedstawiciele UE powinni zakwestionować węgierską obecność w strefie Schengen, wprowadzając nowe środki ochrony obywateli europejskich, w tym wznowienie kontroli na granicach węgierskich, jeśli okaże się to konieczne" - napisano w liście.

Wnioskodawcy proponują również, by węgierskie wizy przestały być uznawane przez państwa UE.

Jak informuje Politico, list podpisało już 70 polityków, w tym premier Belgii Alexander De Croo i szef irlandzkiego rządu, Simon Harris.

Węgierski program wiz pracowniczych, czyli tzw. karta narodowa, daje możliwość przemieszczania się w strefie Schengen i jest ważna przez dwa lata. Dzięki niej, obywatele wschodnich krajów mogą pracować na Węgrzech bez dodatkowych zezwoleń i dokumentów. Choć Budapeszt wymaga każdorazowego przedłużania ważności wizy, można tego dokonać "nieskończoną liczbę razy".

Administracja węgierska nie prowadzi dokładnej weryfikacji posiadaczy wizy, co w praktyce oznacza, że nie trzeba mieć zapewnionego zatrudnienia, aby ją dostać. To wzbudza obawy w Europie, szczególnie państwach znajdujących się w najbliższym sąsiedztwie Węgier.

Wcześniej z karty narodowej mogły korzystać osoby pochodzące z Macedonii Północnej, Mołdawii, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Serbii i Ukrainy.

András Rácz, węgierski ekspert ds. bezpieczeństwa stwierdził, że takie działania mogą zagrozić bezpieczeństwu Europy. - (...) duża liczba Rosjan będzie mogła ponownie wjechać do UE bez podania powodu lub wyjaśnienia - ocenił.

Źródło: Politico

---

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!