W najnowszym zestawieniu Transparency International (TI) Węgry uzyskały wynik 42 punktów na 90 możliwych, co uplasowało je na 77 pozycji spośród wszystkich uwzględnionych 180 państw. Budapeszt notuje nieustanny spadek w rankingu począwszy od 2015 roku, gdy plasował się o dziewięć oczek wyżej. Jak podkreślają autorzy badania, "po dekadzie destrukcji demokracji i systemowego pogorszenia rządów prawa przez partię rządzącą Węgry znajdują się na samym dole wskaźnika za 2022 rok dla Europy Zachodniej i Unii Europejskiej". "Coraz więcej dowodów przemawia przeciwko elitom politycznym, które w niewłaściwy sposób wykorzystują fundusze państwowe i unijne" - stwierdza TI. Transparency International. Węgry najbardziej skorumpowanym krajem UE Autorzy podkreślają, że choć niedawno doszło do porozumienia na linii Budapeszt-Bruksela w sprawie przekazania Węgrom 5,8 mld euro w ramach węgierskiego odpowiednika KPO, to część Funduszu Spójności UE opiewających na sumę 6,3 mld euro wciąż pozostaje zawieszona właśnie z powodu wysokiego ryzyka korupcji i nieskutecznego działania wymiaru sprawiedliwości. "Powodzenie tego spóźnionego - lecz obiecującego - mechanizmu warunkowości (wypłaty środków unijnych po spełnieniu warunków związanych z przestrzeganiem zasad praworządności przez państwa członkowskie wypracowany w 2020 roku - przyp. red.) zależy od gotowości UE do wymuszenia na rządzie premiera Viktora Orbana, by ten wprowadził znaczące reformy, w celu przywrócenia praworządności" - podkreślają autorzy badania. "Rząd Orbana uniemożliwia niezależny nadzór nad wydatkami publicznymi" W opinii Transparency International na wciąż pogarszającą się pozycję Węgier wpływa głównie brak pewności, czy rząd Orbana podoła postawionymi przed nim wymogami oraz czy premier w ogólne ma pozytywne intencje, aby umożliwić niezależny nadzór nad wydatkami publicznymi. "Stracono okazje do konsultacji ze społeczeństwem obywatelskim i ekspertami zewnętrznymi, co podważa zaufanie do zaangażowania rządu w położenie kresu systemowej korupcji" - dodają autorzy i podkreślają, że na Węgrzech decyzje władz są podporządkowane przede wszystkim woli politycznej obozu rządzącego. "Nie zmienia tego nowo utworzony Urząd ds. Uczciwości, który wraz ze swoją Grupą Zadaniową ds. Zwalczania Korupcji - pozostaje nadmiernie uzależniony od instytucji państwowych, przejętymi przez polityków" - kwitują. Polska notuje spadek pozycji Polska również znajduje się na liście państw Unii Europejskiej, które w ostatnich latach zanotowały spadek swojej pozycji - od 2016 roku nasz kraj spadł o siedem oczek, co z wynikiem 55 punktów daje nam 42 pozycję. "Mając na uwadze zbliżające się wybory Polska - idąc śladem Węgier - spieszy się z przyjęciem zmian prawnych, w celu odblokowania funduszy unijnych. Rząd zaproponował nowelizację, która ma wzmocnić niezawisłość sędziowską i zreformowanie systemu dyscyplinarnego dla sędziów, co jest bezpośrednim następstwem krytyki stanu praworządności w państwie ze strony Komisji Europejskiej" - oceniają autorzy rankingu. Transparency International 2022. Dania liderem rankingu Najwyższą pozycję w najnowszym zestawieniu uzyskała Dania (90 punktów) oraz Finlandia i Nowa Zelandia (po 87 punktów), zaś na drugim biegunie uplasowały się Somalia (12 punktów) oraz Syria i Sudan Południowy (po 13 punktów). Wśród krajów Unii Europejskiej na pozytywny komentarz autorów zasługiwały Irlandia, Estonia, Grecja, Czechy, Włochy i Łotwa, która od 2012 roku podskoczyła o 10 pozycji i z wynikiem 59 punktów znajduje się obecnie na 39 pozycji. Spośród państw UE Transparency International będzie przyglądać się natomiast ze szczególną uwagą Austrii, Wielkiej Brytanii, Polsce, Malcie, Węgrom i Cyprowi, który od 2014 roku stracił 11 oczek i notuje - wciąż wyższe od Węgier - 51 miejsce.