Komunikat Kremla na godziny przed werdyktem. "Poparlibyśmy"
Rosja poprze kandydaturę prezydenta USA Donalda Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla - poinformowała w piątek państwowa agencja informacyjna TASS, powołując się na słowa doradcy Kremla Jurija Uszakowa.

W skrócie
- Rosja wspiera kandydaturę Donalda Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla.
- Poparcie dla Trumpa zadeklarowały również inne kraje oraz przedstawiciele rodzin zakładników Hamasu.
- Eksperci i komentatorzy wskazują jednak, że Trump ma niewielkie szanse na otrzymanie tej nagrody.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Kreml odniósł się do aspiracji Trumpa na kilka godzin przed ogłoszeniem laureata Pokojowej Nagrody Nobla.
Rosja wielokrotnie wyrażała wdzięczność za wysiłki Trumpa na rzecz zakończenia wojny na Ukrainie. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział z kolei w opublikowanej w czwartek wypowiedzi, że Kijów poprze Trumpa w tej kwestii, jeśli uda mu się doprowadzić do zawieszenia broni.
- Jeśli Trump da światu, a przede wszystkim narodowi ukraińskiemu, szansę na takie zawieszenie broni, to tak, powinien zostać nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla - podkreślił Zełenski.
Pokojowa Nagroda Nobla. Donald Trump z poparciem kilku krajów. Są też głosy sprzeciwu
Zwycięzca nagrody za rok 2025 zostanie ogłoszony w piątek o godz. 11 polskiego czasu, ale doświadczeni obserwatorzy tej nagrody twierdzą, że jest bardzo mało prawdopodobne, aby otrzymał ją Trump. Sam amerykański przywódca wielokrotnie przekonywał, że zasługuje na to wyróżnienie, choć - jak twierdzi - nie otrzyma go z powodu swoich poglądów politycznych.
Kandydaturę Trumpa poparli m.in. przywódcy Armenii, Azerbejdżanu, Demokratycznej Republiki Konga, Izraela, Kambodży i Rwandy. Za nagrodą dla amerykańskiego prezydenta opowiedzieli się też przedstawiciele rodzin zakładników Hamasu porwanych 7 października 2023 roku. Także niemiecki dziennik "Dzie Welt" ocenił, że Trump "zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla jak żaden inny zachodni polityk".
Pojawiają się także głosy sprzeciwu. ekspert z Uniwersytetu w Uppsali skomentował, że "prezydent USA Donald Trump nie ma szans na otrzymanie w piątek Pokojowej Nagrody Nobla, tak z powodów formalnych, jak i ze względu na brak zasług". Zajmujący się sprawami pokoju i konfliktów profesor Isak Svensson zwrócił uwagę na "oszczędnosciową politykę Trumpa", która jego zdaniem "osłabiła mechanizmy rozjemcze na świecie". "Trump włącza się w procesy pokojowe negocjowane przez inne podmioty, a następnie przypisuje sobie zasługi" - dodał.
Dotychczas Pokojową Nagrodę Nobla otrzymało czterech prezydentów USA: Theodore Roosevelt, Woodrow Wilson, Jimmy Carter i Barack Obama.











