- Polskie sądy mają wielki problem ze skazaniem skutecznie kogokolwiek za korupcję. Ale jak widać, nie miały żadnego problemu, żeby w sposób nieprawdopodobnie zdeterminowany ścigać ludzi, którzy z korupcją walczyli. Panowie zostali skazani wyłącznie za to, że walczyli z korupcją - powiedział Andrzej Duda w programie "Gość Radia ZET". Bogdan Rymanowski pytał prezydenta o sprawę Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. - Nie mam cienia wątpliwości, co do postawy państwowej i działalności pana ministra Mariusza Kamińskiego, co do uczciwości osobistej tego człowieka - dodał Duda. Brejza przypomina wypowiedź Andrzeja Leppera W głośnej w ostatnich dniach sprawie aktu łaski oraz wyroku dla Kamińskiego i Wąsika, głos zabrał poseł KO Krzysztof Brejza, niejako odpowiadając na argumentację prezydenta. "Dostali wyrok pudła nie za 'walkę z korupcją' tylko za brudną walkę z śp. Lepperem. To sprawiedliwość za parszywą (jak sam określił to Lepper) lewą operację z nielegalnymi podsłuchami. Prezydent Duda broniąc skazanych - popiera nielegalne podsłuchy" - napisał parlamentarzysta w serwisie X. Jednocześnie opublikował film z archiwalną wypowiedzią Andrzeja Leppera. Polityk ocenił wówczas tzw. aferę gruntową jako "parszywą prowokację", przygotowaną przez kierownictwo PiS. - Wymyślono ziemię, podrobiono podpisy, wszystko, żeby tylko zamknąć Leppera. To się źle skończyło nie tylko dla nas. Dla nich, myślę że też źle się skończy - powiedział przewodniczący Samoobrony RP. Afera gruntowa. O co chodzi? Wątek Andrzeja Leppera jest kluczowy dla tzw. afery gruntowej z 2007 roku. Właśnie za działania w związku z tą sprawą, wyroki usłyszeli Kamiński i Wąsik. By naświetlić tę sprawę, należy cofnąć się do roku 2005. Wtedy wybory parlamentarne wygrało Prawo i Sprawiedliwość, ale miało w Sejmie jedynie 155 mandatów. By rządzić, Jarosław Kaczyński zawiązał koalicję z Samoobroną Leppera oraz Ligą Polskich Rodzin, z ramienia której wicepremierem został Roman Giertych. W nowym Radzie Ministrów do kluczowego konfliktu doszło po roku. Jarosław Kaczyński zapowiedział dymisję Andrzeja Leppera (szef Samoobrony był wicepremierem i ministrem rolnictwa - red.). Twierdził, że Lepper ma ogromne wymagania co do budżetu państwa, których wcześniej nie zapowiadał. We wrześniu prezydent Lech Kaczyński odwołał Leppera z funkcji rządowych. Jednak już w październiku powołał go ponownie. Generalnie był to okres ostrego sporu i negocjacji wewnątrz koalicji rządzącej. Lepper pozostawał w rządzie do lipca 2007. Wtedy właśnie doszło do wybuchu tzw. afery gruntowej Afera gruntowa. Działania CBA W lecie 2007 media obiegła informacja o biznesmenach, którzy twierdzili, że mogą odrolnić każdą działkę w Polsce. Centralne Biuro Antykorupcyjne przeprowadziło wówczas prowokację. Celem miało być złapanie przestępców na gorącym uczynku. CBA kierował wówczas Mariusz Kamiński. Jego zastępcą był Maciej Wąsik. Agenci biura podawali się za przedsiębiorców, którzy chcieli za łapówkę odrolnić działkę. CBA miało wejść w posiadanie informacji, że część łapówki trafi do Andrzeja Leppera. 9 lipca 2007 roku Jarosław Kaczyński zdymisjonował Leppera. Wówczas ujawniono, że CBA zatrzymało współpracownika Leppera - Piotra Rybę i prawnika Andrzeja Kryszyńskiego. Mieli domagać się łapówki w imieniu Leppera. Kamiński przekazał, że do przekazania pieniędzy ostatecznie nie doszło, bo pojawił się przeciek informacji o operacji CBA. Ryba i Kryszyński usłyszeli zarzuty płatnej protekcji. Kryszyński się przyznał. Ryba odrzucał zarzuty i twierdził, że to Kryszyński wciągnął go w całą sprawę. W 2009 roku sąd obu uznał winnych. Ryba usłyszał wyrok dwóch i pół roku więzienia. Kryszyński dostał karę grzywny w kwocie 54 tysięcy złotych. Potem sąd apelacyjny te wyroki uchylił i kazał ponownie rozpatrzyć. Ponowny wyrok skazujący zapadł w 2014 roku. Afera gruntowa. Zarzuty dla Kamińskiego i Wąsika Jeszcze w 2009 prokuratura postawiła Kamińskiemu i Wąsikowi zarzuty przekroczenia uprawnień i przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów. Lepper i Ryba mieli w tej sprawie status pokrzywdzonych. Szefowie CBA nie przyznali się do zarzucanych czynów. W następnym roku zarzuty składania fałszywych zeznań postawiono Andrzejowi Lepperowi. Chodziło o przeciek, w ramach którego polityk miał się dowiedzieć o operacji CBA. To kolejny, obszerny wątek tej sprawy, którego nie udało się do końca wyjaśnić. Proces nie mógł się toczyć, Lepper nie stawiał się na rozprawach. W 2011 roku sprawę umorzono, ze względu na śmierć Leppera. Prokuratura ustaliła, że popełnił samobójstwo. W marcu 2015 roku sąd orzekł, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali uznani za winnych przekroczenia uprawnień i skazał ich na trzy lata więzienia. Wyrok nie był prawomocny. Sędzia Wojciech Łączewski napisał w uzasadnieniu wyroku, że w sprawie afery gruntowej "szef CBA zachowywał się jak osoba stojąca ponad prawem, bo zlecał czynności, co do których już w początkowym okresie funkcjonowania CBA był informowany, że przeprowadzić ich nie może". Afera gruntowa. Andrzej Duda stosuje prawo łaski W tym samym roku prezydentem został Andrzej Duda. Zanim rozpoznano apelację od wyroku, prezydent ułaskawił Kamińskiego i Wąsika. W konsekwencji sąd, który miał rozpoznać apelację, umorzył ich sprawy. W 2017 roku Sąd Najwyższy stwierdził, że prawo łaski było bezskuteczne, ponieważ prezydent zastosował je przed uprawomocnieniem wyroku. W 2023 roku Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że prawo łaski to wyłączna kompetencja prezydenta i nie podlega i wynikające z niej skutki prawne są ostateczne. Następnie Sąd Najwyższy uchylił postanowienie o umorzeniu sprawy Kamińskiego i Wąsika. Nakazał ponownie rozpatrzyć sprawę, co stało się 20 grudnia. Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie uznał Kamińskiego i Wąsika za winnych i orzekł karę dwóch lat więzienia. Prezydent, Kamiński i Wąsik nie uznają tego wyroku. Na podstawie decyzji sądu marszałek Sejmu Szymon Hołownia wygasił mandaty poselskie obu skazanych. Wąsik i Kamiński mogą się odwołać do Sądu Najwyższego w związku z postanowieniem marszałka. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!