Rosyjskie media państwowe poinformowały w poniedziałek, że papież Franciszek przesłał Władimirowi Putinowi gratulacje z okazji wyboru na prezydenta Rosji. - Papież gratuluje Władimirowi Putinowi wyboru na prezydenta Federacji Rosyjskiej - powiedział Sewastianow, cytowany przez rosyjską agencję RIA Nowosti. Przewodniczący Światowego Związku Staroobrzędowców powołał się na osobistą rozmowę z Franciszkiem. Przewodniczący jest absolwentem Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie. Ambasador Ukrainy z Watykanu nazywa go "osobistym przyjacielem" papieża i prywatnym kontaktem biskupa Rzymu z Kremlem. Watykan do tej pory nie potwierdził tych informacji. Leonid Sewastianow dodał, że "Franciszek postrzega Watykan jako platformę międzynarodową, która mogłaby zastąpić niektóre funkcje ONZ". Warto zauważyć, że wiele informacji, które podają rosyjskie media, nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej. Rosja. Fałszywa informacja o śmierci króla Karola III Jedną z takich fałszywych informacji, które podały rosyjskie media w ostatnim czasie, były doniesienia o śmierci brytyjskiego króla Karol III. Podano, że zmarł on w niedzielę w wyniku powikłań nowotworowych. W rosyjskich mediach społecznościowych zamieszczono oświadczenie, mające wyglądem sugerować, że zostało wydane przez Pałac Buckingham. Zareagowała na to angielska ambasada w Moskwie, która zdementowała te informacje. Zamieściła na platformie "X" wpis dużymi literami na czerwonym tle: "Doniesienia o śmierci króla Wielkiej Brytanii Karola są FAŁSZYWE!" Ze śmierci zdecydowała się zażartować rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa. Naczelna propagandystka Kremla udostępniła na swoim koncie zdjęcie rodziny królewskiej, na którym widać ostentacyjnie wklejoną twarz króla. "Pałac Buckingham rozpowszechnił nowe zdjęcie króla Karola III, aby rozwiać plotki o jego śmierci" - stwierdziła Zacharowa, dodając, że "Londyn wygląda żałośnie". Wybory w Rosji. Polski MSZ nie uznaje wyników W dniach 15-17 marca w Rosji odbyło się głosowanie w wyborach prezydenckich. Centralna Komisja Wyborcza w Rosji ogłosiła, że po przeliczeniu głosów Władimir Putin uzyskał poparcie na poziomie 87,28 proc. Bedzie on sprawował władzę już piątą kadencję, która potrwa sześć lat, co oznacza, że stanie się najdłużej urzędującym przywódcą Rosji od ponad 200 lat. Drugie miejsce zajął kandydat Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej Nikołaj Charitonow - 4,6 proc., trzecie Władysław Dawankow - 4,2 proc. Ostatnie miejsce zajął przedstawiciel LDPR Leonid Słucki uzyskując 3 proc. głosów. Jak poinformowała Centralna Komisja Wyborcza frekwencja w wyborach prezydenckich wyniosła 73,33 proc. Komunikat w sprawie rosyjskich wyborów wydało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. W tekście opublikowanym na stronie internetowej podkreślono, że głosowanie "odbywało się w warunkach skrajnych represji wobec społeczeństwa, uniemożliwiając dokonanie swobodnego, demokratycznego wyboru". "Tak zorganizowane "wybory" nie mogą być uznane za legalne, wolne, ani uczciwe - napisano. Wybory w Rosji. Gratulacje dla Putina z okazji zwycięstwa Po kilku godzinach od ogłoszenia pierwszych, wstępnych wyników "wyborów" w sieci zaczęły pojawiać się informacje o gratulacjach składanych Putinowi przez światowych przywódców. Jako pierwszy zareagował prezydent Wenezueli Nicolas Maduro, który stwierdził, że triumf Władimira Putina jest "zwycięstwem nad zachodnim imperializmem". Wiadomość do prezydenta Rosji płynęły jednak z całego świata. Gratulacje z okazji zwycięstwa złożyli także; prezydent Boliwii, Luis Arce, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, przywódca Chin Xi Jinping, premier Indii Narendra Modi, prezydent Iranu Ebrahim Raisi, Tadżykistanu Emomali Rahmon, czy rządzący Koreą Północną Kim Dzong Un. Noty gratulacyjne popłynęły także z Hondurasu i Ekwadoru. Mimo pojawiających się zarzutów ze stron organizacji międzynarodowych o fałszerstwie tych wyborów, przywódcy ci nie kwestionują uczciwości całego procesu. Źródła: RIA Nowosti, Interia *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!