Sojusznicy Rosji gratulują Władimirowi Putinowi. "Miażdżące zwycięstwo"
Światowi liderzy reagują na zwycięstwo Władimira Putina w "wyborach" prezydenckich w swoim kraju. "Szanowny Włodzimierzu Władimirowiczu! Serdecznie gratuluję bezwarunkowego zwycięstwa w wyborach prezydenckich" - napisał prezydent Tadżykistanu Emomali Rahmon. Noty gratulacyjne do Moskwy popłynęły także m.in. z Chin, Korei Północnej, Białorusi, Boliwii, Hondurasu i Ekwadoru. Mimo pojawiających się zarzutów o fałszerstwa, przywódcy ci nie kwestionują uczciwości całego procesu.

Pierwsze informacje dotyczące wyników weekendowego głosowania w Federacji Rosyjskiej pojawiły się równo o godzinie 21:00 czasu moskiewskiego (19:00 w Polsce - red.).
Według najnowszych informacji, najwyższy wynik w wyborach prezydenckich uzyskał Władimir Putin z poparciem 87,29 procent głosujących. Drugie miejsce zajął Nikołaj Charitonow z wynikiem - 4,30 procent głosów, trzecie Władysław Dawankow - 3,84 procent, czwarte zaś Leonid Słucki - 3,21 procent.
Wybory prezydenckie w Rosji. Gratulacje dla Putina z kolejnych stolic
Po kilku godzinach od ogłoszenia pierwszych, wstępnych wyników "wyborów" w sieci zaczęły pojawiać się informacje o kolejnych notach gratulacyjnych wysyłanych przez światowych przywódców. Jako pierwszy zareagował prezydent Wenezueli Nicolas Maduro, który stwierdził, że triumf Władimira Putina jest "zwycięstwem nad zachodnim imperializmem".
- Władimir Putin całkowicie wygrał wojnę ze zbiorowym imperium Zachodu. To demonstracja wartości wyznawanych przez Rosjan - oznajmił w wideo opublikowanym przez jego służby prasowe.
- Putin i Rosja wygrywają na wszystkich frontach - podsumował Maduro, powielając przekaz rosyjskiej propagandy.
Przywódca Wenezueli nie był jedynym prezydentem z krajów Ameryki Południowej, który przesłał wiadomość z gratulacjami do prezydenta Rosji. Okazjonalny wpis pojawił się na profilu społecznościowym prezydenta Boliwii, Luisa Arce.
"Z Boliwii przesyłamy najszczersze gratulacje bratu Władimirowi Putinowi, który został ponownie wybrany na prezydenta Rosji w wyniku miażdżącego zwycięstwa, które potwierdza jedność odważnego narodu rosyjskiego (...) Jesteśmy pewni, że będziemy nadal pogłębiać nasze więzi partnerstwa i współpracy" - czytamy.
O "miażdżącym zwycięstwie" wspomniała także Xiomara Castro. Prezydent Hondurasu również opublikowała wpis na portalu X, w którym pogratulował Władimirowi Putinowi.
"Jako prezydent Hondurasu i tymczasowy prezydent Wspólnoty Państw Ameryki Łacińskiej i Karaibów przesyłam gratulacje prezydentowi Władimirowi Putinowi z okazji jego miażdżącego zwycięstwa w wyborach w Rosji" - napisała.
Putin zwycięzcą wyborów prezydenckich. Chiny gratulują
Gratulacje dla Władimira Putina popłynęły także z Chin. W imieniu władz w Pekinie złożył je rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Lin Jian.
- Chiny i Rosja są największymi sąsiadami i partnerami kompleksowej współpracy strategicznej. Jesteśmy przekonani, że pod strategicznym przywództwem prezydenta Xi Jinpinga i prezydenta Putina stosunki rosyjsko-chińskie będą nadal się rozwijać - przekazał.
Lin Jian odniósł się także do słów prezydenta Rosji, który w trakcie konferencji prasowej po ogłoszeniu wyników stwierdził, że Tajwan jest integralną częścią Chińskiej Republiki Ludowej. - Chiny bardzo doceniają istotne oświadczenie prezydenta Putina - podkreślił.
Specjalną notę, jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnych wyników wyborów, wysłała także Korea Północna. Agencja Yonhap przekazała, powołując się na północnokoreańskie źródła, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych za pośrednictwem Ambasady KRLD w Moskwie przekazało gratulacje skierowane od przywódcy kraju Kim Dzong-Una.
"Ambasador Korei Północnej w Rosji Shin Hong-Chul przekaże wiadomość rosyjskiemu MSZ" - napisano.
Gratulacje od sąsiadów Rosji. Rozmowa Putina z Łukaszenką
Jak poinformowała białoruska agencja państwowa BiełTa, chwilę po godzinie 11, prezydent Alaksandr Łukaszenka zadzwonił do Władimira Putina, by pogratulować mu zwycięstwa w "wyborach". "Prezydent w imieniu całego narodu białoruskiego i osobiście pogratulował swojemu rosyjskiemu koledze przekonującego zwycięstwa w wyborach" - przekazano.
Białoruski dyktator jest do tej pory jedynym europejskim przywódcą, który wystosował notę gratulacyjną na Kreml.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!