PiS ogłosiło kandydata na prezydenta Polski. Jest decyzja partii
Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej - wystartuje w wyborach prezydenckich jako kandydat obywatelski wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość - ogłosił prof. Andrzej Nowak podczas konwencji w Hali "Sokoła" w Krakowie. Tym samym potwierdziły się wcześniejsze nieoficjalne informacje Polsat News i Interii. Decyzja PiS zapadła po kilkunastu tygodniach badań i analiz prowadzonych przy Nowogrodzkiej.
Karola Nawrockiego, czyli kandydata popartego przez Prawo i Sprawiedliwość, wskazał w imieniu komitetu obywatelskiego prof. Andrzej Nowak.
- Ta tradycja obywatelska zobowiązuje nas do tego, żebyśmy w imię wolności i rozwoju RP zabierali głos niezależnie od tego, co dyktują autorytety medialne, co dyktują wylansowani w danym momencie i stojący za nimi politycy. Żebyśmy szukali kandydatów, którzy mogą poprowadzić Rzeczpospolitą do nowych zwycięstw i odzyskania godnego miejsca w Europie - podkreślił naukowiec.
Karol Nawrocki kandydatem na prezydenta. PiS poparło nominację komitetu obywatelskiego
- Tak się składa, że głos obywatelski był potrzebny w historii Polski wielokrotnie. Niedaleko stąd, w Oleandrach, rozpoczęła się Polska droga do niepodległości. To tu rozpoczęła się także droga prezydenta Andrzeja Dudy do prezydentury w 2015 roku - wskazał prof. Andrzej Nowak.
Historyk przypomniał też, że pierwszy komitet obywatelski we współczesnej historii powołano po odwołaniu rządu premiera Jana Olszewskiego, a kolejny wskazał prezydenta Lecha Kaczyńskiego jako kandydata.
- Pozwalam sobie wezwać, by tworzyć lokalne komitety poparcia Karola Nawrockiego, bo tylko taki silny ogólnopolski ruch obywatelski może złamać te bariery niemożności, które próbuje się wnieść na drodze wolności w Polsce - zaapelował prof. Andrzej Nowak.
Wybory prezydenckie 2025. Prawo i Sprawiedliwość zdecydowało
Karol Nawrocki od kilkunastu tygodni był wymieniany w gronie kandydatów w wyborach prezydenckich, na których może zdecydować się Prawo i Sprawiedliwość. Oprócz prezesa IPN wymieniano m.in. Przemysława Czarnka, Tobiasza Bocheńskiego, a także Marcina Przydacza - na finiszu prezes IPN mierzył się już wyłącznie z byłym ministrem edukacji i nauki.
Polsat News ustalił, że ostateczna decyzja w sprawie Nawrockiego zapadła w czwartek na Nowogrodzkiej, mimo uprzednich dementi rzecznika ugrupowania.
- Jeśli faktycznie taka decyzja partii zapadnie to z przyjemnością będę wspomagał kampanię mojego przyjaciela Karola Nawrockiego - deklarował w rozmowie z polsatnews.pl Przemysław Czarnek. Polityk PiS zaznaczył, że nie zamierza obejmować potencjalnego stanowiska szefa sztabu, tylko namawiać w terenie Polaków do głosowania na kandydata prawicy.
Karol Nawrocki na rosyjskiej liście. Chodzi o działalność IPN
Działalność dotychczasowego prezesa IPN znalazła się na celowniku Rosji. Instytut pod wodzą Nawrockiego doprowadził do likwidacji obelisków, gloryfikujących Związek Radziecki i tamtejszych żołnierzy. Jednym z przykładów jest demontaż sowieckiego pomnika w Łubnicach (woj. świętokrzyskie) w październiku 2023 roku.
Nazwisko Karola Nawrockiego znalazło się na liście, opublikowanej przez portal Mediazone. Dziennikarze, powołując się na dane rosyjskiego MSW, podali personalia osób, na które "polują siły bezpieczeństwa".
Politycy, którzy zadeklarowali już, że powalczą o Pałac Prezydencki to: Szymon Hołownia, Marek Jakubiak, Sławomir Mentzen. Do stawki dołączył w sobotę - po przeprowadzeniu prawyborów w Koalicji Obywatelskiej - Rafał Trzaskowski.
- Mam bardzo mocny mandat i bardzo dużo energii i determinacji do tego, żeby wygrać z PiS-em - deklarował prezydent Warszawy po ogłoszeniu werdyktu.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!