Trzaskowski powalczy o prezydenturę. Politycy PiS nie gryzą się w język
"Kandydatem PO na prezydenta został partyjny zastępca Donalda Tuska" - napisał poseł PiS Janusz Kowalski o wyborze Rafała Trzaskowskiego na kandydata na prezydenta. Michał Woś stwierdził z kolei, że prezydent Warszawy to "drugi Bronek" i w Pałacu Prezydenckim "będzie się lenił". Z kolei koalicjanci gratulują Trzaskowskiemu wygranej w prawyborach i życzą powodzenia w walce o Pałac Prezydencki.

Rafał Trzaskowski został kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP. Po ogłoszeniu wyników głosowania w sieci posypały się komentarze i gratulacje. Głos zabrali także politycy z opozycji.
Janusz Kowalski z PiS napisał, że "kandydatem PO na prezydenta został partyjny zastępca Donalda Tuska". - "Przeciwnik CPK i polskiego węgla, minister w prorosyjskich rządach koalicji PO-PSL, promotor ideologii gender zakazujący wieszania krzyży w przestrzeni publicznej. Jaka partia taki kandydat" - skomentował Janusz Kowalski.
Rafał Trzaskowski kandydatem KO na prezydenta Polski
Poseł Sebastian Kaleta napisał, że Rafał Trzaskowski to "samochwała" i ma "wyreżyserowany spin". - "Podkreślanie za każdym razem, jaki to on jest twardy. Przypomina to trochę postawę pewnego filmowego bohatera, bez "s" na końcu" - napisał.
Polityk PiS Michał Wójcik stwierdził, że Rafałem Trzaskowskim powinna zająć się prokuratura. "Najpierw niech Rafał Trzaskowski wytłumaczy się, dlaczego jeździ po Polsce i organizuje spotkania z działaczami partyjnymi za pieniądze podatników. Tym powinna się zająć Państwowa Komisja Wyborcza i prokuratura" - skomentował.
"Członek PO z Wawy opowiadał mi w Sejmie, że wszyscy z Wawy popierali Trzaskowskiego, żeby jak najszybciej opuścił ratusz i mógł realizować się jako leń w pałacu. Drugi Bronek" - napisał Michał Woś (pisownia oryginalna).
Szymon Hołownia, który także ogłosił swój start w wyborach prezydenckich nie pogratulował Rafałowi Trzaskowskiemu, a Radosławowi Sikorskiemu. "Wyrazy szacunku dla Radosława Sikorskiego za determinację i przypomnienie wszystkim, że siła charakteru dalej jest jego znakiem rozpoznawczym. Tak przegrać, to jak wygrać" - napisał. Kilkadziesiąt minut później dopisał gratulacje i stwierdził, że obyło się bez zaskoczenia".
Do prezydenta Warszawy napływają także liczne gratulacje. Złożył je m.in. Roman Giertych, Ryszard Petru, Kamila Gasiuk-Pihowicz, Krzysztof Brejza, Małgorzata Kidawa-Blońska, Borys Budka, Dariusz Błoński czy też sam Radosław Sikorski. Donald Tusk pochwalił za to ideę prawyborów. - "Tak wygląda demokracja" - napisał.
Wyniki prawyborów w KO. Politycy PiS komentują
Rafał Trzaskowski zwyciężył w prawyborach z Radosławem Sikorskim. - To jest nasze święto, w PiS ważny jest jeden głos, a u nas w KO ważny jest każdy głos (...). Ja czułem przez cały czas wielką odpowiedzialność - powiedział Rafał Trzaskowski po ogłoszeniu wyników.
- Przygotowujemy się do 7 grudnia, do olbrzymiej mobilizacji, przygotowujemy sam początek kampanii. A potem od 7 grudnia już zaczynamy i się nie zatrzymamy aż do wygranych wyborów - zapowiedział.
Prezydent Warszawy zdobył ponad 74 proc. głosów. Jego kontrkandydat Radosław Sikorski uzyskał 25,25 proc. głosów. Do głosowania w prawyborach uprawnionych było ponad 22 tysiące działaczy PO, Nowoczesnej, Zielonych i Inicjatywy Polska. Rozpoczęło się o godzinie 8 w piątek i zakończyło o północy.
7 grudnia na Śląsku kandydat KO w wyborach zaprezentuje swój program.
Poza Rafałem Trzaskowski na prezydenta będzie także kandydował obecny marszałek Sejmu Szymon Hołownia, polityk Konfederacji Sławomir Mentzen i Marek Jakubiak będący kandydatem Wolnych Republikanów. Prawo i Sprawiedliwość swojego kandydata ma ogłosić w najbliższych dniach. Z nieoficjalnych doniesień medialnych wynika, że będzie to Karol Nawrocki. Drugim potencjalnym kandydatem jest Przemysław Czarnek.
Wybory prezydenckie odbędą się w maju 2025 roku. Na razie nie jest znana dokładna data, ale prawdopodobnie wkrótce zostanie ogłoszona, ponieważ marszałek Sejmu Szymon Hołownia, powiedział, że nie zamierza zwlekać. W mediach często wymieniane są daty 11 i 18 maja. Kadencja prezydenta Andrzeja Dudy kończy się z kolei 6 sierpnia 2025 roku.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!