Hołownia złożył podpisy w PKW. Chce rewolucji w przedwyborczych procedurach

Oprac.: Agata Sucharska

20 marca 2025 11:10

Lubię to

Hahaha

Zły

435

Szymon Hołownia złożył w PKW 400 tys. podpisów zebranych pod listami poparcia dla jego kandydatury w wyborach prezydenckich. Jednocześnie wyraził nadzieję, że po raz ostatni podpisy są zbierane w formie papierowej. - - Tak jak logujemy się do bankowości internetowej, do instytucji państwowych, tak też powinniśmy mieć możliwość wyrażenia poparcia - podkreślił i dodał, że odpowiednie działania w sprawie zmian są już w toku.

Szymon Hołownia złożył podpisy w PKWFilip Naumienko/REPORTEREast News

Szymon Hołownia dołączył do grona polityków składających w PKW wymagane listy poparcia pod swoją kandydaturą w wyborach prezydenckich. Jak poinformował, udało się zebrać 400 tysięcy podpisów.

- Tych podpisów zebraliśmy dwa, trzy razy więcej niż zebrałem w 2020 roku kiedy pierwszy raz szedłem po zmianę w Pałacu Prezydenckim - podkreślił marszałek Sejmu i lider Polski 2050 przed siedzibą PKW.

Wybory prezydenckie. Zbiórka podpisów przez internet? Hołownia postuluje zmianę

Hołownia odniósł się również do formy zbierania podpisów. - Dzisiaj składamy te podpisy w formie papierowej. Mam nadzieję, że to jest już jedna z ostatnich elekcji, gdy zbieranie poparcia przebiega właśnie w takiej formule - podkreślił polityk.

Przypomniał, że w ubiegłym roku jego ugrupowanie złożyło projekt ustawy, który zakłada umożliwienie składania podpisów w wersji elektronicznej.

- Tak jak logujemy się do bankowości internetowej, do instytucji państwowych, tak też powinniśmy mieć możliwość wyrażenia poparcia - podkreślił.

Zobacz również:

Szymon Hołownia skrytykował prezydenta Andrzeja Dudę za skierowanie nowelizacji ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora do Trybunału Konstytucyjnego

Polska

"Wstyd". Hołownia reaguje na ruch prezydenta ws. lex Romanowski

Bartłomiej Kwapisz

Polityk podkreślił, że byłoby to możliwe za pomocą aplikacji mObywatel, przez e-tożsamość, czy też profilu zaufanego.

Jak poinformował, komisja kodyfikacyjna zajmie się projektem w przyszłym tygodniu. - Mam nadzieję, że w ciągu kilku miesięcy ten projekt uchwalimy. I to będzie realna zmiana, której w Polsce wreszcie musimy dokonać - zaznaczył.

Wybory prezydenckie 2025. Hołownia apeluje. "Musimy zbudować nową Polskę"

Kandydat na prezydenta podkreślał, że "dzisiaj relacje ze światem cyfrowym tworzyć mądrze", dlatego podczas kampanii będzie apelował o zbudowanie szerokiego poparcia wokół zakazu smartfonowego w szkołach podstawowych.

- Tak, żeby nasze dzieci miały czas na to, żeby nauczyć się siebie, zanim ktoś ich nauczy czegoś o nich i to czasami w bardzo toksyczny sposób, w mediach społecznościowych - przekazał.

Zobacz również:

Świat

Francja: Całkowity zakaz smartfonów w szkołach

Jak podkreślał "dzisiaj ta zmiana, która musi dokonać się w Pałacu Prezydenckim to zmiana z prezydenta, który 'pałacuje', na prezydenta, który od rana do nocy pracuje dla Polski".

- Pracuje martwiąc się, troszcząc, ale przede wszystkim planując bardzo konkretnie - przy pomocy dla małych i średnich przedsiębiorców - działania na rzecz tych najbardziej wykluczonych. Małych i średnich przedsiębiorców, którzy wciąż nie mogą się doczekać od państwa wsparcia w takim zakresie, jakiego potrzebują. Prezydent musi być dzisiaj głosem tych wszystkich miast, które odwiedzam - powiedział.

Jak podkreślał "dzisiaj musimy zbudować nową Polskę i od tego jest prezydent, żeby strategię w tym zakresie przedstawiać". - Rząd zajmuje się taktyką. Musi być ktoś, kto myśli strategicznie o tym, jak musi zmienić się cały mechanizm funkcjonowania państwa, żeby zmieniło się na lepsze życie ludzi - podsumował.