Do wyborów parlamentarnych pozostało 35 dni. Podczas "supersoboty" o głosy niezdecydowanych wyborców próbowały powalczyć największe formacje - w Końskich spotkali się działacze Prawa i Sprawiedliwości, z kolei w tym samym czasie na południu swoją konwencję rozpoczynała Koalicja Obywatelska. Dwie największe formacje wyprzedziły jednak Lewica oraz Trzecia Droga, które już po godzinie 10 zaczęły odsłaniać karty. W wystąpieniu liderów Platformy Obywatelskiej wybrzmiały propozycje zmian podatkowych, dzięki którym w kieszeniach Polaków ma zostawać więcej pieniędzy. Jedną z nich ma być likwidacja podatku od zysku tzw. podatek Belki. Gospodarcze akcenty KO vs. tradycja PiS "To ciekawe, że gdy ja mówię o likwidacji podatku Belki, to jest to populizm, na który nie ma pieniędzy. A gdy potem to samo mówi Donald Tusk, to jest to ciekawa propozycja podatkowa. Sprawdzimy w kolejnej kadencji Sejmu, czy im ten entuzjazm do cięć podatków nie minie" - ocenił Sławomir Mentzen z Konfederacji. "Donald Tusk powiedział ze sceny już nawet o VAT w branży beauty, a jeszcze ani słowa o ustroju i praworządności - ponieważ wie, że sytuacja materialna to zasadniczy temat dla większości wyborców, szczególnie mniej zdecydowanych. Według niektórych publicystów to jest symetryzm" - analizował Tomasz Sawczuk z "Kultury Liberalnej". Z kolei Jarosław Kaczyński tonował swoich działaczy w Końskich i apelował o zwiększenie wysiłku na rzecz październikowego zwycięstwa. - To jest tradycja naszej partii, że mamy programy opasłe. Przedstawienie tego w jednym wystąpieniu byłoby trudne, bo Tusk ma 100 (100 konkretów KO - red.), a my mamy dużo więcej - deklarował prezes PiS. Wybory parlamentarne 2023. Kiedy? Najważniejsze informacje. Wszystko, co musisz wiedzieć Spora część internautów komentowała przede wszystkim deklarację Kaczyńskiego dot. prawa do życia kobiet w ciąży. "Kaczyński podsumował bestialstwo swoich rządów: 'Kobieta w ciąży TEŻ ma prawo do życia'. Niech ten człowiek wreszcie skorzysta z prawa do zniknięcia z życia polskich kobiet" - napisała Aleksandra Gajewska z Koalicji Obywatelskiej. "Nie pamiętam prezesa w tak słabej formie" "Jarosław Kaczyński wśród zwykłych Polaków w Końskich, mówi o godności każdego człowieka, Tusk wśród wystylizowanych działaczy (jak w Korei na imprezie u Moona) robi to co potrafi najlepiej, kłamie i sieje złe emocje" - ocenił Joachim Brudziński, szef kampanii wyborczej PiS. "Rewelacyjne wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego! Świetna konwencja na drodze po kolejne zwycięstwo" - oceniła europosłanka PiS Elżbieta Rafalska. "Dziwaczne, pełne dygresji i wychylone w przeszłość wystąpienie JK. Nie pamiętam prezesa w tak fatalnej formie" - ocenił Wojciech Szacki z "Polityki Insight". Rozgrzewka przed głównym starciem Przed bitwą w południe na konwencję między PO a PiS, w Poznaniu swój program ogłosiła Lewica. Wśród propozycji formacji znalazły się zapisy o 35 godzinnym tygodniu pracy, zapłata 100 proc. L4, a także 20 proc. podwyżka w budżetówce. "Kilka powodów dla których nie mogę zagłosować na Lewicę: likwidacja umów śmieciowych (bo umowy cywilnoprawne mają swoje miejsce w systemie), 100% chorobowego (bo L4 jest na potęgę nadużywane), ubezpieczenie społeczne artystów (bo mogą się ubezpieczać już dziś)" - napisała publicystka Katarzyna Sadło. Trzecia Droga podczas konwencji w Warszawie skupiła się na odcinku gospodarczym. Liderzy PSL i Polski 2050 mówili m.in. o inwestycjach w zieloną energię, budowie mieszkań oraz częściowej likwidacji zakazu handlu w niedziele. "Tu fokus na przedsiębiorców" - zwrócił uwagę Tomasz Żółciak z "Dziennika Gazety Prawna". "Bardzo wolnościowa, liberalna, proprzedsiębiorcza konwencja Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz Szymona Hołowni. Z mojej perspektywy super, bo wreszcie można rozmawiać o konkretach" - dodała dziennikarka Karolina Hytrek-Prosiecka. *** TWÓJ GŁOS MA ZNACZENIE. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i śledź aktualne informacje w trakcie kampanii wyborczej!