Jak zapewnił Kułeba, "Ukraina jest gotowa stworzyć warunki konieczne do wznowienia eksportu z portu w Odessie". "Pytanie brzmi, jak zapewnić, aby Rosja nie wykorzystała tego szlaku handlowego do ataku na Odessę. Obecnie nie ma gwarancji ze strony Rosji" - dodał na Twitterze. Minister przekazał ponadto, że Kijów "nadal szuka rozwiązań wspólnie z ONZ i partnerami". Ukraina jest jednym z największych światowych eksporterów zboża i ropy naftowej, które wysyła głównie drogą morską. Rosyjska blokada portów Morza Czarnego zagraża światowym cenom tych produktów i niedoborom żywności w wielu krajach Afryki i Bliskiego Wschodu. W związku z blokowaniem przez Rosję portów czarnomorskich Ukraina nie jest w stanie wywieźć około 22 mln ton zboża zgromadzonego w silosach. Blokada portu w Odessie. Rosja żąda odejścia od sankcji Ukraiński rząd i jego partnerzy dyskutują o możliwości powołania międzynarodowej misji odblokowania ukraińskiego eksportu morskiego i w pierwszej kolejności żądają od Rosji wycofania swoich sił rozlokowanych na wodach morskich wokół Ukrainy i zapewnienia gwarancji bezpieczeństwa żeglugi - informuje portal Ukraińska Prawda. Rosja ze swojej strony deklaruje gotowość dopuszczenia statków przewożących ukraińskie zboże, "jeśli Ukraina oczyści porty" i w zamian za zniesienie sankcji. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania już powiedziały, że nie będą rozważać takich ustępstw. W niedawnej rozmowie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem prezydent Francji Emmanuel Macron zaproponował głosowanie w ONZ w sprawie zniesienia rosyjskiej blokady Odessy. Ze swojej strony samozwańczy prezydent Białorusi Alaksander Łukaszenka powiedział sekretarzowi generalnemu ONZ, że jest gotów zapewnić "korytarz zbożowy" przez Białoruś do portów bałtyckich, jeśli te porty zniosą sankcje i pozwolą na załadunek białoruskich towarów.