Giełda nazwisk przed rekonstrukcją rządu. Padają konkrety

W piątek dojdzie do zapowiadanej przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcji rządu. Zgodnie z informacją prezesa Rady Ministrów zmiany nastąpią na czele czterech resortów. 

W przestrzeni publicznej pojawiają się konkretne nazwiska, które miałyby zastąpić dotychczasowych członków gabinetu. Nieobjęta rekonstrukcją minister edukacji Barbara Nowacka stwierdziła na antenie TVP Info, że "będą zaskoczenia".

Wiceminister kultury Joanna Scheuring-Wielgus była gościem czwartkowego programu "Graffiti" na antenie Polsat News.

Posłanka Nowej Lewicy była pytana przez Marcina Fijołka o to, kto zastąpi Bartłomieja Sienkiewicza, który podał się do dymisji w związku z ubieganiem się o mandat w Parlamencie Europejskim.

- Nie wiem, to jest decyzja Donalda Tuska i polityków Platformy Obywatelskiej. Sama jestem tego ciekawa, wśród kandydatów jest Andrzej Wyrobiec, obecny wiceminister - przekazała Scheuring-Wielgus, która również startuje do PE.

Z nieoficjalnych informacji "Dziennika Gazety Prawnej" wynika jednak, że na giełdzie nazwisk pojawiają się również szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Paweł Kowal i marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. RMF FM podaje z kolei, że Sienkiewicza może zastąpić wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska. 

Z tą samą kwestią mierzył się na antenie TVN24 minister infrastruktury Dariusz Klimczak z PSL-Trzeciej Drogi. Pytany w "Rozmowie Piaseckiego" o rekonstrukcje powiedział, że nie obejmie ona wiceszefów resortów. 

- Założenie jest następujące: odchodzą ministrowie konstytucyjni, który ubiegają się o mandat europosła. To nie dotyczy wiceministrów, ani nikogo innego, kto kandyduje w tych wyborach - przekazał Klimczak.

Jednocześnie zapewnił, że nic nie wskazuje, by doszło do koalicyjnego przetasowania w tej sprawie w rządzie. Przyznał zarazem, że Krzysztof Paszyk jest najpoważniejszym kandydatem, który może zastąpić Krzysztofa Hetmana na stanowisku ministra rozwoju i technologii. 

Według informacji medialnych w grze ma pozostawać jeszcze europoseł PSL Andrzej Grzyb.

Głos w sprawie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zabrał natomiast inny europoseł - Andrzej Halicki.

Deputowany PO przyznał na antenie RMF FM, że następcą szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego najprawdopodobniej zostanie koordynator służb specjalnych minister Tomasz Siemoniak, bo to "bardzo silna kandydatura".

Halicki podkreślił, że funkcja szefa MSWiA i koordynatora służb specjalnych dawniej były połączone i "tak znów powinno być". Ocenił, że pomysł powrócenia do tej koncepcji jest "przemyślany".

Według Onetu dotychczasowego ministra aktywów państwowych Borysa Budkę mogą zastąpić inni politycy Koalicji Obywatelskiej.

Na liście potencjalnych kandydatów pojawiają się takie nazwiska, jak: Robert Kropiwnicki - obecny wiceszef MAP; Jan Grabiec - szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów; a także Agnieszka Pomaska - posłanka KO.

"Rekonstrukcja rządu obejmie tylko ministrów odchodzących do Parlamentu Europejskiego. Wiadomo, że z rządu nie odejdzie żaden inny minister. Wcześniej spekulowało się, że zdymisjonowany może być minister rolnictwa Czesław Siekierski albo minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska" - czytamy z kolei na łamach "Rzeczpospolitej".

Onet dodaje, że w rządzie może zwiększyć się liczba kobiet. 

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!