Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie
  • Interia
  • Wydarzenia
  • Świat
  • ​USA: Objęci sankcjami ukraińscy posłowie mieli brać udział w rosyjskim puczu i okupacji

​USA: Objęci sankcjami ukraińscy posłowie mieli brać udział w rosyjskim puczu i okupacji

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Objęci w czwartek sankcjami USA deputowani prorosyjskiej partii Wiktora Medwedczuka, Taras Kozak i Ołeh Wołoszyn mieli odgrywać główną rolę w staraniach rosyjskich służb, by dokonać zamachu stanu i współpracować z rosyjskimi siłami okupacyjnymi - podał amerykański resort finansów w uzasadnieniu restrykcji.

Szef dyplomacji USA Antony Blinken
Szef dyplomacji USA Antony Blinken/EPA/Bernd Von Jutrczenka / POOL/PAP

"Rosja rozkazała swoim służbom wywiadowczym werbunek obecnych i byłych członków ukraińskich władz, by przygotować przejęcie władzy na Ukrainie i objąć kontrolę nad infrastrukturą krytyczną wraz z rosyjskimi siłami okupacyjnymi. W centrum tych wysiłków są Taras Kozak i Ołeh Wołoszyn, dwaj obecni członkowie ukraińskiego parlamentu z partii przewodzonej przez Wiktora Medwedczuka" - poinformowano w komunikacie ministerstwa finansów.

W komunikacie przekazano też, że sam Medwedczuk - oligarcha uznawany za głównego sojusznika Putina na Ukrainie - wciąż ma bliskie związki z Kremlem i również brał udział w tych działaniach.

Poszukiwani przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy

Zarówno Medwedczuk, jak i Kozak od maja poszukiwani są przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) w związku z podejrzeniami o zdradę stanu i "próbę grabieży zasobów narodowych" z Krymu.

Ministerstwo nie podało konkretnych informacji na temat roli, jaką mieli odegrać posłowie we współpracy z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB). Stwierdziło jedynie, że Kozak - który "kontroluje kilka stacji informacyjnych" na Ukrainie, wspierał "plan FSB, by oczerniać wysokich rangą członków wewnętrznego kręgu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego", wysuwając fałszywe oskarżenia w związku z ich działaniami związanymi z pandemią koronawirusa.

Wołoszyn z kolei miał współpracować z Rosjanami w celu podważenia autorytetu przedstawicieli władz ukraińskich i wstawiać się za Rosją. Obydwaj mieli również brać udział w rosyjskiej kampanii wpływu na amerykańskie wybory w 2020 r.

Sankcje dla byłych polityków

Resort objął restrykcjami również dwóch byłych ukraińskich polityków. Pierwszy to były wicepremier w rządzie Mykoły Azarowa - Wołodymyr Siwkowycz, który według USA miał w 2021 r. działać na zlecenie Rosji i lobbować za oficjalnym uznaniem Krymu w zamian za wycofanie wojsk rosyjskich z Donbasu.

Drugi to Wołodymyr Olijnyk, były poseł, który w 2014 r. zbiegł do Rosji i miał "pracować na zlecenie FSB, by zbierać informacje na temat ukraińskiej infrastruktury krytycznej".

Blinken: FSB stara się wykorzystać ukraińskich polityków

Szef dyplomacji USA Antony Blinken stwierdził w wydanym oświadczeniu, że FSB stara się wykorzystać ukraińskich polityków, by zdestabilizować Ukrainę.

"Stany Zjednoczone w bliskiej koordynacji z rządem Ukrainy pracują nad identyfikacją, ujawnieniem i nałożeniem kosztów na tych aktorów, by udaremnić te operacje wpływu" - ogłosił Blinken.

Dodał, że nałożone w czwartek sankcje są osobne od tych przygotowywanych w razie wznowienia agresji Rosji przeciwko Ukrainie.

Nie jest jasne, czy sankcje mają związek z ogłoszeniem przez prezydenta Ukrainy Zełenskiego w grudniu ubiegłego roku, że przygotowywany był zamach stanu przeciwko niemu. W lutym 2021 r. Zełenski nakazał zamknięcie trzech stacji telewizyjnych związanych z Kozakiem i Medwedczukiem, oskarżając je o rozpowszechnianie dezinformacji.

PAP

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje