Unijne państwa chcą "niestandardowych rozwiązań". Wystosowały apel

Dawid Szczyrbowski

Oprac.: Dawid Szczyrbowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
2,1 tys.
Udostępnij

Państwa Unii Europejskiej wystosowały apel do Komisji Europejskiej ws. nielegalnej migracji. Chcą, by osoby nielegalnie przekraczające granice były wysyłane poza Unię Europejską. Pismo w tej sprawie podpisała również Polska. Proponowane rozwiązanie jest podobne do tego, które będzie funkcjonować w Wielkiej Brytanii. Nielegalni migranci będą stamtąd odsyłani do Rwandy.

Apel do Ursuli von der Leyen. Polityczka jest przewodniczącą Komisji Europejskiej
Apel do Ursuli von der Leyen. Polityczka jest przewodniczącą Komisji Europejskiej FREDERICK FLORINAFP

15 państw członkowskich Unii Europejskiej domaga się stanowczych działań w kwestii uchodźców. W tym celu wystosowano apel do Komisji Europejskiej.

"Rzeczpospolita" zauważyła, że "list podpisany przez przeszło połowę przywódców Unii trafił do unijnej egzekutywy zaledwie parę dni po tym, jak po ośmiu latach negocjacji Wspólnocie udało się zawrzeć pakt imigracyjny."

Jak wyjaśniła gazeta, poza Danią, Rumunią i Polską pod pismem podpisały się także Włochy, Austria, Finlandia, Grecja, Holandia, Litwa, Łotwa, Estonia, Bułgaria, Czechy, Cypr i Malta. Natomiast Francja i Niemcy, które brały udział w przygotowaniu pisma, ostatecznie go nie poparły.

Nielegalna migracja. Apel do Komisji Europejskiej

"Rz" zauważa, że na razie nie wiadomo, dokąd osoby starające się o azyl miałyby trafiać z UE. "Listę 'pewnych państw' ma dopiero ustalić Komisja Europejska. To przewiduje pakt migracyjny" - dodaje.

W liście do KE przywódcy 15 państw piszą, że konieczne są "niestandardowe rozwiązania".

"Jednym z nich ma być zawarcie umów z państwami, które znajdują się na szlaku migracji do Unii. Bruksela jest już związana podobnymi porozumieniami m.in. z Turcją, Egiptem, Mauretanią czy Tunezją. Teraz miałoby ich być znacznie więcej" - wyjaśnia "Rz".

Pakt migracyjny. Głosowanie w PE

Pakt migracyjny został przyjęty przez Parlament Europejski w kwietniu.  Za przyjęciem było 322 europosłów, z kolei 266 przeciw, a wstrzymało się 31. Głosowanie próbowali zakłócić obecni na sali obrad w Brukseli aktywiści sprzeciwiający się paktowi. Na trybunach utworzyli napis "Ten pakt zabija". W stronę posłów poleciały papierowe samoloty.

Interweniować musiała prowadząca obrady Roberta Metsola, która zaapelowała o uszanowanie miejsca. Jej wystąpienie zagłuszały okrzyki aktywistów. - Jesteśmy podczas bloku glosowań. Parlament oraz jego członkowie muszą mieć możliwość głosowania - argumentowała.

Premier Donald Tusk tuż po decyzji eurodeputowanych zapowiedział, że Polska nie zgodzi się na mechanizm relokacji.

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Kierwiński wysyła pozwy. Jeden do "byłego polityka PO"Polsat NewsPolsat News
Przejdź na