Agencja TASS poinformowała, że w najbardziej wysuniętych na wschód regionach Rosji lokale wyborcze zostały już otwarte. Głosowanie w wyborach prezydenckich zaplanowano na dni 15-17 marca. Na Kamczatce i w Czukockim Okręgu Autonomicznym komisje zaczęły pracować o 8:00 rano ( 21:00 w czwartek w Polsce). Rosjanie wybierają prezydenta na sześcioletnią kadencję, choć karty wydają się być rozdane. Faworytem jest Władimir Putin. Oprócz niego na karcie do głosowania są trzy inne nazwiska: Władisław Dawankow, Leonid Słucki i Nikołaj Charitonow. Jak wynika z danych Centralnej Komisji Wyborczej Federacji Rosyjskiej, w tegorocznych wyborach jest ponad 112 milionów uprawnionych do głosowania. Orędzie Władimira Putina Jeszcze przed oficjalnym otwarciem lokali wyborczych Kreml opublikował orędzie Putina. - Trzeba nie tylko oddać głos, ale stanowczo zadeklarować swoją wolę i aspiracje, swoje osobiste zaangażowanie w dalszy rozwój Rosji, bo wybory to krok w przyszłość - stwierdził. Mówił też o problemach państwa. - Jestem przekonany, że rozumiecie jak trudny okres przeżywa teraz nasz kraj, przed jakimi wyzwaniami stoimy niemal we wszystkich obszarach. By w dalszym ciągu godnie na nie odpowiadać i skutecznie pokonywać trudności, nadal musimy być zjednoczeni i pewni siebie - kontynuował. Putin zwracając się do Rosjan powiedział, że "wiele zależy od każdego z was", a udział w wyborach "jest przejawem uczuć patriotycznych". Jednak od Rosjan niekoniecznie wiele zależy. W przypadku poprzednich wyborów - w 2018 roku, Ośrodek Studiów Wschodnich podkreślał, że w procedurze "tradycyjnie doszło do licznych naruszeń proceduralnych, w tym ostentacyjnych fałszerstw". *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!