Oskarżenia, huczne zapowiedzi kandydatów. Nawrocki odkrył karty

Z mieszkańcami Jarocina (woj. wielkopolskie) we wtorek spotkał się kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Podczas wiecu padło pytanie o kwestie dotyczące bezpieczeństwa ratowników medycznych, nawiązujące do sobotniej sytuacji z Siedlec (woj. mazowieckie).

Przypomnijmy, że ratownik medyczny został ugodzony w klatkę piersiową przez pijanego mężczyznę, któremu udzielał pomocy. Ratownik zmarł po przewiezieniu do szpitala. Drugi z zaatakowanych medyków został raniony w nadgarstek.

- My, jako ratownicy medyczni, w kontekście tego, co ostatnio się dzieje, nie czujemy się bezpiecznie - powiedział na spotkaniu jeden z ratowników. Zapytał kandydata KO, czy poparze postulaty ratowników medycznych dotyczące zwiększenia bezpieczeństwa ratowników w czasie wykonywania ich pracy.

- Absolutnie, bezpieczeństwo tych, którzy dbają o bezpieczeństwo nas wszystkich jest rzeczą najważniejszą - powiedział Rafał Trzaskowski. Przypomniał, że rozpoczął w stolicy program "Warszawa Chroni", w którym wzmacniane jest bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej.

- Inwestujemy w systemy bezpieczeństwa, również jeśli chodzi o monitorowanie tego, co się dzieje w pojazdach, które jadą i ratują życie. Dlatego kupujemy sprzęt dla wszystkich służb mundurowych, wydajemy na to pieniądze, dlatego że bezpieczeństwo zaczyna się od każdego miasta, miasteczka i od każdej wsi - podkreślił. Dodał, że "absolutnie tego typu postulaty będą dla drogowskazem" - dodał.

Kandydat na prezydenta popierany przez Prawo i Sprawiedliwość na spotkaniu z mieszkańcami Ciechanowa ocenił, że Polska nie będzie wielka, jeżeli nie będzie zrównoważonego rozwoju.

- Polska nie będzie wielka, jeżeli nie będzie inwestycji - tych centralnych i tych lokalnych. Jeśli nie będzie inwestycji w powiaty, w gminy i jeśli w końcu nie przestaniemy dzielić Polskę na Polskę A i Polskę B. Bo jest jedna Polska, w której dawno się zakochaliśmy i której gotowi jesteśmy służyć - mówił.

Kandydat na prezydenta zwrócił uwagę, że nie da się przełamać problemów gospodarczych, pułapki średniego rozwoju, bez wielkich inwestycji takich jak Centralny Port Komunikacyjny i bez inwestycji lokalnych.

Żeby Polska żyła i się rozwijała, żebyśmy my w każdej miejscowości mogli korzystać z podatków, które przecież takie same płaci się w Żurawicy na Podkarpaciu, moim rodzinnym Gdańsku, w Ciechanowie, w Warszawie, to musimy dążyć do zrównoważonego rozwoju - zaznaczył.

- Dlatego staję przed państwem składając jasną deklarację, że jako przyszły prezydent RP, jako swoją pierwszą inicjatywę ustawodawczą postawię powrót do obywatelskiego projektu, tradycyjnego, pierwszego projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego - zadeklarował.

Zapowiedział też, że "w tej samej pierwszej ustawie będzie zawarta konieczność podjęcia przez rząd, przez kolejne rządy RP wszystkich inwestycji lokalnych i regionalnych - wielki renesans projektów, które mają prowadzić do zrównoważonego rozwoju".

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!