Poseł PiS Marek Ast został zapytany w Programie I Polskiego Radia o to, w jaki sposób ogłoszone zostaną listy wyborcze Prawa i Sprawiedliwości. - Jeżeli chodzi o same listy, to odbędzie się to w okręgach pod koniec tygodnia, w sobotę. Jeżeli chodzi o te wstępne informacje, to odbędzie się to pewnie dzisiaj na konferencji prasowej, tradycyjnie przy ulic Nowogrodzkiej - powiedział parlamentarzysta. Jarosław Kaczyński wystartuje z Kielc? M. Ast: Nie potwierdzę, nie zaprzeczę, ale tak Ast dopytywany, czy "będą to jedynki list czy zostanie przestawiona większa liczba kandydatów", polityk zastrzegł, że "trudno mi powiedzieć, jaka będzie formuła", ale "z całą pewnością liderzy list zostaną dzisiaj zaprezentowani". Na pytanie czy wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński wystartuje z Kielc, Marek Ast powiedział: "nie potwierdzę, nie zaprzeczę, ale o tym wielokrotnie było już mówione, więc tak". Zmiana okręgu przez lidera partii rządzącej wymaga jednak zmiany "jedynki" na liście warszawskiej. Ast został więc zapytany, czy to minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński będzie otwierał stołeczną listę. - To byłaby naturalna kolej rzeczy - ocenił poseł PiS. Dodał również, że premier Mateusz Morawiecki wystartuje z Katowic, ponieważ "to jest jego okręg". Ast zapytany, czy wszyscy ministrowie aktualnego rządu znajdą się na listach, powiedział, że "jeżeli myślimy o konstytucyjnych ministrach, to z tego co wiem, to tak". Prof. Bartłomiej Biskup: Strategia PiS ma ręce i nogi Od zeszłego tygodnia w mediach pojawiają się doniesienia o starcie Jarosława Kaczyńskiego z okręgu nr 33, obejmującego całe woj. świętokrzyskie. Region to bastion Prawa i Sprawiedliwości - w minionych wyborach PiS uzyskało tam 55,18 proc. poparcia, co przełożyło się na 10 z 16 mandatów do Sejmu. Przesunięcie lidera partii rządzącej z rodzimej Warszawy do Kielc ma być "tajnym planem" ugrupowania na wygranie wyborów parlamentarnych. Politolog z Uniwersytetu Warszawskiego prof. Bartłomiej Biskup przyznał w rozmowie z Interią, że "z punktu widzenia ekonomiki wyborczej strategia PiS, by kierować najmocniejsze nazwiska do 'swoich' okręgów, czyli tych z największym wyborczym potencjałem, ma ręce i nogi". - W okręgu świętokrzyskim, z którego ma kandydować Jarosław Kaczyński, jest dużo mandatów do wzięcia. Ostatni mandat "biorący" może się rozstrzygnąć o kilkaset głosów. A w momencie, gdy ważą się losy przyszłej większości parlamentarnej, każdy dodatkowy mandat jest na wagę złota - mówi Interii prof. Biskup. J. Kaczyński o swoim starcie w wyborach. D. Tusk odpowiada Głos w sprawie zabrał także sam prezes Kaczyński. - Z punktu widzenia interesów partii, a im się muszę podporządkować, to jest lepsze, bardziej efektywne - oznajmił szef PiS w Sokołowie Podlaskim, zapytany przez dziennikarkę Polsat News, dlaczego nie wystartuje w wyborach z Warszawy. W dalszej części rozmowy reporterka zwróciła uwagę na komentarze opozycji, wskazujące na "strach Kaczyńskiego przed starciem z Donaldem Tuskiem" w stolicy. - Z góry wiedziałem, że będą tak mówić, ale czego ja mam się bać? Pana, który łgał, łga i jeszcze raz łga? Będę tam efektywny, gdzie będę startował - dodał polityk prawicy. W odpowiedzi na ruch PiS przewodniczący Platformy Obywatelskiej zapowiedział, że na listach KO w okręgu kieleckim pojawi się były lider Ligi Polskich Rodzin. - Żebyś nie czuł się samotny, żebyś poczuł się trochę lepiej - robię to tylko dla ciebie Jarosławie Kaczyński - wystawię na tej liście twojego wicepremiera, Romana Giertycha, na ostatnim miejscu - zapowiedział Donald Tusk podczas niedzielnego przemówienia w Sopocie. Czas na rejestrację kandydatów do Sejmu i Senatu mija w środę 6 września. *** TWÓJ GŁOS MA ZNACZENIE. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i śledź aktualne informacje w trakcie kampanii wyborczej!