Wilk syty i owca cała. Orędownik pokoju objeżdża region ze sprytnym planem w tle

Paweł Sekmistrz

Oprac.: Paweł Sekmistrz

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
438
Udostępnij

Z jednej strony bezstronny zwolennik dyplomatycznego rozwiązania konfliktu w Ukrainie. Z drugiej strażnik partykularnych interesów, prowadzący politykę zagraniczną ponad geopolitycznymi podziałami. W przeddzień wizyty Narendry Modiego w Kijowie i w miesiąc po podróży do Moskwy, nie brakuje pytań o to, czym tak naprawdę, z perspektywy indyjskiego premiera, jest wojna w Ukrainie.

Narendra Modi odbył wizytę w Moskwie, w piątek zamierza odwiedzić Kijów
Narendra Modi odbył wizytę w Moskwie, w piątek zamierza odwiedzić Kijów

W środowe popołudnie Narendra Modi wylądował na lotnisku w Warszawie. Tuż przed samolotem oczekiwali na niego przedstawiciele polskiej dyplomacji, z wiceministrem Władysławem Teofilem Bartoszewskim na czele. Szef indyjskiego rządu kłaniał się pokornie, składając dłonie w geście namaskar. Wkrótce rozpocząć miały się rozmowy dotyczące rozwoju współpracy i zacieśnienia relacji politycznych i biznesowych. Polska ma być - według słów samego Modiego - kluczowym partnerem gospodarczym Indii w Europie Środkowej.

Międzynarodowa opinia publiczna dużo więcej uwagi poświęca jednak wizycie, która nastąpić ma już po wyjeździe z Warszawy. W piątek Modi ma bowiem udać się do Kijowa, gdzie zobaczy się m.in. z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Spotkanie w Ukrainie odbyć ma się zaledwie miesiąc po poprzedniej głośnej wizycie indyjskiego premiera, na przeciwnym biegunie konfliktu ukraińsko-rosyjskiego, w Moskwie.

Narendra Modi. Orędownik pokoju czy pragmatyczny biznesmen?

Dwudniowy pobyt szefa indyjskiego rządu w Rosji zbiegł się w czasie z atakiem rakietowym na Kijów, podczas którego zbombardowano dziecięcy szpital. Zdjęcia przedstawiające ruiny placówki medycznej, które obiegły media na całym świecie, kontrastowały z równie szeroko kolportowanymi fotografiami rozradowanego Modiego, witanego przez Władimira Putina serdecznym uściskiem. Relacje ze spotkania przywódców nie uszły uwadze Wołodymyra Zełenskiego.

"To ogromne rozczarowanie i druzgocący cios dla wysiłków pokojowych, że przywódca największej demokracji na świecie przytula w Moskwie najbardziej krwawego zbrodniarza świata w takim dniu" - napisał w swoich mediach społecznościowych ukraiński prezydent.

Do indyjskiego premiera dotarły wieści o tragedii, do jakiej doszło w Kijowie. Próżno było jednak oczekiwać, że z ust przywódcy popłyną słowa potępienia skierowane do rosyjskiego rządu. Zamiast tego, Modi wygłosił dość prozaiczne, ogólnikowe oświadczenie, w którym stwierdził, że "wojna nie może rozwiązywać problemów".

- Czy to wojna, walka, czy atak terrorystyczny, każda osoba, która wierzy w ludzkość, kiedy dochodzi do utraty życia, odczuwa ból (...) Kiedy zabija się niewinne dzieci, kiedy widzimy, jak umierają niewinne dzieci, wtedy boli nas serce, a ból ten jest okropny - orzekł Narendra Modi.

Rosja i Indie. Ścisła współpraca ponad zachodnimi sankcjami

W istocie, od czasu rozpoczęcia rosyjskiej agresji w Ukrainie, szef indyjskiego rządu ani razu nie skrytykował działań prowadzonych przez Władimira Putina. Zamiast tego, stawia się w roli rozjemcy, wskazując na konieczność zakończenia konfliktu na drodze dyplomacji. Wyraz braku zaangażowania i stawania po jakiejkolwiek ze stron Modi dał podczas spotkania z diasporą indyjską w Polsce.

- Dzisiejsze Indie są ze wszystkimi i myślą o korzyściach dla wszystkich. Dziś świat szanuje Indie jako Vishwa Bandhu, czyli przyjaciela wszystkich - przekonywał, dodając że przez wiele dziesięcioleci kraj utrzymywał dystans względem zagranicy.

Dążenie do pokoju to jedno, a relacje biznesowe i gospodarcze to drugie. Nie da się ukryć, że to właśnie Rosja jest największym dostawcą broni do Indii. Z danych Sztokholmskiego Instytutu Badań nad Pokojem wynika, że w latach 2013-2017 udział Moskwy w indyjskim imporcie sprzętu wojskowego wynosił 62 proc. I choć w latach 2019-2023 spadł do 36 proc., wciąż pozostaje znaczącą częścią współpracy indyjsko-rosyjskiej.

W przeciwieństwie do zakupów broni, w czasie wojny w Ukrainie, Indie znacznie zwiększyły import ropy naftowej (z 2 proc. do 40 proc.), co w związku z sankcjami nałożonymi na Rosję przez państwa zachodnie, czyni kraj największym na ten moment nabywcą rosyjskiego paliwa.

Jeszcze ściślejszej współpracy pomiędzy Moskwą i New Delhi sprzyjać będzie z pewnością Północna Droga Morska, coraz lepiej dostępna ze względu na topnienie lodu w Arktyce. Szacuje się, że trasa pomiędzy zachodnim obszarem Rosji a Indiami do 2050 r. pozbawiona będzie lodu. Kwestia ta była jedną z poruszanych podczas spotkania Putina i Modiego w temacie transportu paliwa, którego użycie jest - nomen omen - jedną z przyczyn zmian klimatycznych, które doprowadziły do takiej sytuacji.

- Indie są bardzo pragmatyczne i, szczerze mówiąc, trochę oportunistyczne. Jeśli mogą poprawić stosunki z Rosją w obszarze, w którym nie ponoszą żadnych konsekwencji, nie widzą w tym nic złego - zauważyła w rozmowie z CNN urzędniczka Inicjatywy Bezpieczeństwa Transatlantyckiego Rady Atlantyckiej, Elisabeth Braw.

Ciężko nie zgodzić się ze słowami Braw, zwłaszcza w kontekście braku reakcji Zachodu na bliską współpracę rosyjsko-indyjską. Stany Zjednoczone zdają się przymykać oko na ten sojusz, widząc w Modim swojego partnera, mogącego wpłynąć na ograniczenie wpływów Chin w Azji. Sytuacja geopolityczna sprzyja utrzymywaniu przez Indie stosunków dyplomatycznych i handlowych zarówno z Rosją jak i jej odwiecznym rywalem.

Modi w drodze do Kijowa

Wołodymyr Zełenski i Narendra Modi mieli okazję poznać się podczas szczytów G7 we Włoszech i Japonii. Wizyta w Polsce i Ukrainie jest jednak pierwszą, jaką jakikolwiek indyjski przywódca odbył w regionie w ciągu ostatnich 30 lat.

Tanmaya Lal z indyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych zapowiedziała, że podróż do Kijowa będzie okazją do rozmów na temat współpracy w dziedzinie obronności, zacieśnienia więzi gospodarczych i biznesowych, rozwoju nauki i technologii. Również Kancelaria Prezydenta Ukrainy w wydanym oświadczeniu wskazała, że Zełenski i Modi podpiszą wiele dokumentów dotyczących kooperacji.

Pobyt Modiego w Kijowie, któremu z pewnością bacznie przyglądać będzie się Moskwa, to kolejny dowód na to, że polityka zagraniczna Indii rządzi się swoimi prawami i w oparciu o własne interesy, niezależnie od trudnej geopolitycznej sytuacji panującej w pozostałych częściach świata.

Źródło: CNN, NBC, Al Jazeera, AP

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Gosek-Popiołek w "Graffiti" o wyborach prezydenckich: To nieodpowiedzialne, że teraz chodzimy i rzucamy nazwiskami
      Gosek-Popiołek w "Graffiti" o wyborach prezydenckich: To nieodpowiedzialne, że teraz chodzimy i rzucamy nazwiskamiPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na