Premier Indii Narendra Modi wylądował w Warszawie w środę w godzinach popołudniowych. Wraz z delegacją, w której składzie jest także szef indyjskiej dyplomacji, ma spędzić nad Wisłą dwa dni. Jak wynika z oficjalnego planu wizyty, w czwartek indyjski przywódca spotka się z premierem Donaldem Tuskiem, następnie z prezydentem Andrzejem Dudą, a później także z przedsiębiorcami i przedstawicielami polskich kręgów opiniotwórczych. Narendra Modi w Polsce. Premier Indii z partnerstwem strategicznym Zaplanowane na czwartek podpisanie porozumienia o wszechstronnym partnerstwie strategicznym - podobnym do tego, który Polska zawarła wcześniej z Chinami - ma być wstępem do nowego etapu relacji Delhi i Warszawy. Informację o zawarciu kluczowej umowy przekazał jeszcze w środę polski resort dyplomacji. - Chcemy podpisać z Indiami partnerstwo strategiczne, czyli kompletne porozumie obejmujące kontakty polityczne, biznesowe, naukowe oraz w sferze kultury - mówił wiceminister Władysław Teofil Bartoszewski. Bezpośrednią przyczyną wizyty indyjskiego przywódcy w Polsce jest trwająca na wschodzie Europy wojna i zaplanowana podróż na spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Indie - choć blisko współpracują z Rosją, a wobec konfliktu zachowują życzliwą dla Kremla neutralność - na scenie międzynarodowej starają się zaprezentować jako rozjemca. Premier Indii w Polsce. Historyczna wizyta Naprędce zorganizowana wizyta Narendry Modiego w Warszawie jest historyczna i może się okazać przełomem w relacjach obu państw, które w ostatnich latach były zaniedbane. Rozmowy mają tyczyć się m.in. przyspieszenia współpracy gospodarczej, technologicznej oraz na tematów związanych z bezpieczeństwem. Polska strona będzie starała się zaprezentować indyjskim partnerom swoją optykę na sytuację w Europie i skontrować rosyjską narrację, na którą indyjskie kręgi opiniotwórcze są podatne. Przy okazji jest także szansa na wykorzystanie potencjału szybko rozwijającej się gospodarki najludniejszego państwa świata - wynika z zapewnień polskich dyplomatów. Podczas środowego briefingu dla mediów wiceminister spraw zagranicznych Władysław Teofil Bartoszewski podkreślił, że to pierwszy pobyt indyjskiego premiera "w wolnej Polsce". - Poprzednia podobna wizyta miała miejsce 45 lat temu, a od tego czasu oba kraje przeszły głęboką transformację. Najwyższy czas na to, by przyspieszyć dynamikę wzajemnych relacji - stwierdził minister. Wśród obszarów współpracy wymienił gospodarkę, w tym przemysł węglowy, kosmiczny i farmaceutyczny. Wizyta Narendry Modiego. Andrzej Duda może polecieć do Dehli Jak dowiedziała się Interia, w listopadzie do Indii ma polecieć polska misja gospodarcza. Ze źródeł w Pałacu Prezydenckim wiadomo też, że trwają rozmowy na temat podróży do Delhi prezydenta Andrzeja Dudy. Miałoby do niej dojść na początku przyszłego roku. Z kolei premier Narendra Modi ma otrzymać zaproszenie na odbywający się w Warszawie kwietniowy szczyt Inicjatywy Trójmorza. W dziedzinie relacji gospodarczych obie strony mają wiele do nadrobienia. Według danych GUS, w 2022 roku wartość obrotów handlowych z Indiami wyniosła niespełna 5,5 mld euro. Dla porównania ich wartość z Czechami sięgnęła 34 mld euro. Liczące 1,4 mld mieszkańców Indie to najludniejsze państwo świata i piąta największa gospodarka. Według prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego w 2027 roku ma zająć trzecią globalną pozycję. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!