O tym że Małgorzata Zych nie będzie kandydatką z ramienia Paktu Senackiego Interia poinformowała w piątek. Kontrowersje wokół Małgorzaty Zych. Nie będzie kandydować do Senatu - Małgorzata Zych nie będzie kandydatką w wyborach do Senatu ze strony żadnego z ugrupowań tworzących Pakt Senacki - usłyszeliśmy od jednego z polityków opozycji. Na razie nie wiadomo, kto zastąpi Małgorzatę Zych w okręgu 54 (Stalowa Wola) na Podkarpaciu. Informację tę wkrótce później potwierdził w rozmowie z Interią rzecznik PSL Miłosz Motyka. Decyzja ta zapadła po kontrowersyjnych wypowiedziach Zych, kiedy to polityk miała problem, by ocenić, czy według niej Władimir Putin, prezydent Rosji, która napadła Ukrainę, jest zbrodniarzem wojennym. Wcześniej działaczka współpracowała też z Konfederacją i Grzegorzem Braunem oraz wypowiadała jawnie antyunijne i antyukraińskie tezy. Małgorzata Zych i nowe oświadczenie. Polityk przeprasza Władimira Putina Za brak jednoznacznego stanowiska została potępiona, a prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz postawił jej ultimatum. - Jeżeli nie będzie ze strony pani Zych jasnej deklaracji potępienia Putina (...), to nie będzie naszą kandydatką - stwierdził szef ludowców. Następnie na profilu Zych pojawiło się oświadczenie, w którym stwierdziła, że Władimir Putin jest zbrodniarzem wojennym. Kiedy jednak ogłoszono, że jej kandydatura w wyborach do Senatu zostaje wycofana, oświadczenie z jej profilu błyskawicznie zniknęło. W sobotę rano pojawiło się nowe. "Nie jest zgodne z wartościami demokratycznego państwa prawa oraz wartościami chrześcijańskimi nazywanie obecnie prezydenta Rosji Władimira Putina zbrodniarzem wojennym, gdyż do tej pory nie zapadł wyrok Międzynarodowego Trybunału Karnego, przed którym oskarżony jest o bezprawne deportacje dzieci z okupowanych terenów Ukrainy" - rozpoczyna się komunikat wydany w sobotni poranek przez Zych. CZYTAJ TEŻ: Zamieszanie wokół kandydatki PSL. Wydała specjalne oświadczenie Niedoszła kandydatka w wyborach do Senatu stwierdziła też, że "nie można potępiać drugiego człowieka, bo może zrobić to tylko Bóg". "Każdy człowiek, dopóki żyje, ma prawo do nawrócenia i zbawienia" - zaznaczyła. Małgorzata Zych przeprasza Putina. "Moje poglądy są propolskie" "Dlatego, aby mieć czyste sumienie, przepraszam prezydenta Rosji Władimira Putina za nazwanie go w swoim oświadczeniu z 30 sierpnia zbrodniarzem wojennym" - oświadczyła Małgorzata Zych. W kolejnych zdaniach podkreśliła, że podtrzymuje swoje stanowisko z konferencji prasowej, kiedy wskazywała na bezzasadność pytania o to, czy prezydent Rosji jest zbrodniarzem. "Stanowczo protestuję przeciwko bezpodstawnemu przypisywaniu mi antysemityzmu oraz poglądów antyukraińskich, antyamerykańskich, antyunijnych oraz prorosyjskich" - podkreśliła. Na koniec Małgorzata Zych dodała, że jej poglądy są propolskie i "właśnie z tego powodu jest teraz pomawiana i znieważana przez środowiska antypolskie". *** TWÓJ GŁOS MA ZNACZENIE. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i śledź aktualne informacje w trakcie kampanii wyborczej!