W przeprowadzonej rozmowie poruszono m.in. temat ewentualnych rozmów pokojowych między Kijowem i Moskwą. Wołodymyr Zełenski mówił m.in. o "gorącym etapie" konfliktu. - Jeśli będziemy zjednoczeni i będziemy postępować zgodnie z formatem Szczytu Pokojowego, możemy zakończyć gorący etap wojny. Możemy spróbować zrobić to przed końcem tego roku - wskazywał ukraiński przywódca. Dodawał, że wiele zależy od "partnerów" Ukrainy. Ci mogą wywrzeć presję na Rosję, żeby jej przedstawiciele usiedli przy wspólnym stole negocjacyjnym. Wojna na Ukrainie. Jasna deklaracja Zełenskiego. Jest gotowy na rozmowy Zełenski podkreślił znaczenie "siły dyplomacji", ale przekazał też, że Ukraina nie ma zamiaru poddawać się na polu bitwy. Sukces na froncie może zapewnić Kijowowi lepszą pozycję negocjacyjną. - Wskazane jest niewycofywanie się, wskazane jest podjęcie kroków, które osłabią Rosję - zaznaczył polityk. Dalej podał warunki, na jakich jest w stanie podjąć rozmowy z agresorem. Zwracał uwagę na konieczność wypracowania spójnego planu, który zostanie zaakceptowany przez obie strony. Zapisy porozumienia powinny opierać się o zasady Karty Narodów Zjednoczonych. - Porozmawiamy z tymi, którzy w Rosji decydują o wszystkim. Putin, czy nie - co za różnica - zadeklarował Zełenski. Agencja Unian zauważyła, że w październiku 2022 roku ukraiński przywódca wydał dekret, w którym wykluczał prowadzenie negocjacji z Putinem. "Retoryka Zełenskiego w ostatnim czasie zauważalnie się zmieniła" - zauważyła agencja. Zełenski opisał Putina. "Niczego nie robi własnymi rękami" Wołodymyr Zełenski w tym samym wywiadzie nie szczędził słów krytyki pod adresem rosyjskiego przywódcy. - Powiedziałbym, że to pragmatyczny zabójca. To znaczy wydaje rozkazy. On niczego nie robi własnymi rękami, ale to nie zwalnia go od odpowiedzialności - opisywał Putina ukraiński przywódca. Dalej określił swojego antagonistę jako uzależnionego od władzy, bezwzględnego i "niezbyt mądrego". - Świat przeszedł już takie testy, przeszedł przez tyranię, autorytaryzm. Świat już widział konsekwencje tego, czym są - zaznaczył Zełenski. Powoływał się m.in. na doświadczenia wojen światowych i milionów ofiar. Kompromis terytorialny z Putinem? Kliczko: Trzeba przeprowadzić referendum O ewentualne rozmowy pokojowe z Rosją był pytany mer Kijowa. - Najbliższe miesiące będą bardzo trudne dla Wołodymyra Zełenskiego. Będzie musiał kontynuować wojnę z dalszymi ofiarami i zniszczeniem bądź też wziąć pod rozwagę kompromis terytorialny z Putinem - przyznał Witalij Kliczko w rozmowie z "Corriere della Sera". Kontynuował, że prezydent Ukrainy jest w tym momencie pod ścianą. - Jakikolwiek ruch zrobi, ryzykuje politycznym samobójstwem - podkreślał. Zdaniem Kliczki w przypadku rozmów pokojowych z Rosją Zełenski musiałby rozpisać referendum, aby uzyskać legitymację społeczeństwa. Jak przyznał, obecnie "sytuacja staje się coraz bardziej skomplikowana i zależy od pomocy, jaka napływa od sojuszników". Źródło: BBC, UNIAN, "Corriere della Sera" ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!