Szymon Hołownia ogłasza "bojkot" TK. "Nie wchodzić do zatrutego źródła"
Większość sejmowa nie będzie powoływać nowych sędziów do Trybunału Konstytucyjnego, gdy sukcesywnie będą wygaszać kadencje jego obecnych członków - powiedział Szymon Hołownia. Tym samym marszałek Sejmu ogłosił niejako bojkot TK, który nazwał "zatrutym źródłem". Lider Polski 2050 stwierdził również, że gruntowna reforma Trybunału odbędzie się najpewniej po wyborach prezydenckich. - Do tego czasu będziemy toczyli spór - oznajmił.
Szymon Hołownia zabrał głos podczas konfederacji prasowej zorganizowanej przed środowym posiedzeniem Sejmu. Marszałek zrelacjonował dziennikarzom spotkanie przedstawicieli obozu władzy z ekspertami do spraw sądownictwa, do którego doszło we wtorek w Senacie.
Obecni tam byli między innymi premier Donald Tusk oraz minister sprawiedliwości Adam Bodnar, a także prof. Ewa Łętowska czy prof. Andrzej Zoll.
- Zastanawiałem się, czy powinniśmy obsadzać miejsca, które za chwilę zwolnią się w Trybunale Konstytucyjnym i konkluzja ekspertów jest taka, że nie powinniśmy, (...) nawet, jeśli by jakimś cudem znaleźli się chętni, żeby pracować z Julią Przyłębską i być tam mniejszością - stwierdził lider Polski 2050.
Szymon Hołownia "zbojkotował" Trybunał Konstytucyjny. "Nie będziemy obsadzać"
W ocenie marszałka Sejmu rozwiązanie sporu o TK powinno odbyć się systemowo, na co trzeba jednak poczekać. - Nie obsadzać, nie wchodzić do tego zatrutego źródła - podkreślił.
Marszałek przypomniał, że w piątek jego izba parlamentu będzie głosować nad poprawkami Senatu do dwóch ustaw reformujących Trybunał Konstytucyjny. Zakładają one między innymi tryb wyboru sędziów, a także uchylają dotychczasowe ustawy regulujące prace TK.
Szymon Hołownia powiedział przy tym, że zakłada, iż prezydent Andrzej Duda nie podpisze tych propozycji, dlatego Trybunał będzie musiał "w naturalny sposób zostać naprawiony", jednak dojdzie do tego najprawdopodobniej po wyborach w 2025 roku.
- Do tego czasu będziemy toczyli spór z Trybunałem Konstytucyjnym - dodał.
Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok ws. Pegasusa. "Nie będziemy się przejmować"
Lider Polski 2050 przytoczył też przykład wtorkowego wyroku TK w składzie ze Stanisławem Piotrowiczem i Jarosławem Wyrembakiem, którzy zabronili działania komisji ds. Pegasusa.
- Dobrze rozumiem, że Piotrowicz jako przedstawiciel poprzedniej ekipy rządzącej (był posłem PiS - red.) ma interes w tym, by nie wyjaśniać spraw, które tamta ekipa nakręciła. My się tym nie będziemy przejmować. Komisje śledcze będą działać zgodnie z mandatem, który dał im Sejm - oznajmił Szymon Hołownia.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
