Sąd Najwyższy obronił Macieja Wąsika. Jednoznaczne komentarze polityków
Opozycja triumfuje, a koalicja neguje - to skutki decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w sprawie wygaśnięcia mandatu Macieja Wąsika. W sieci pojawiło się wiele komentarzy na temat uchylenia decyzji marszałka Sejmu. Zdaniem posłów PiS werdykt SN oznacza "klęskę Hołowni", który "myślał, że pobawi się w marszałka". Koalicja natomiast podkreśla, że zgodnie z prawem izba decyzyjna nie jest sądem, a politycy PiS powinni zostać "niezwłocznie doprowadzeni do zakładu karnego". Głos zabrał również sam Wąsik.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych uchyliła postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Macieja Wąsika. Oznacza to, że poseł PiS nie utraci swojej funkcji i będzie mógł uczestniczyć w posiedzeniach Sejmu.
Po decyzji w mediach społecznościowych pojawiły się komentarze z różnych stron politycznych. Nie zabrakło pozytywnych, jak i negatywnych.
Sąd Najwyższy zdecydował ws. Macieja Wąsika. Posłowie opozycji triumfują
Maciej Wąsik skomentował decyzję Izby SN za pośrednictwem serwisu X "Cieszę sie z decyzji Sądu Najwyższego w mojej sprawie. Ale czekam jeszcze na identyczną w sprawie Mariusza Kamińskiego. Dziękuję wszystkim za wsparcie" - przekazał.
Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości Sylwestra Tułajewa, wyrok izby oznacza "klęskę Hołowni". Jak podkreślił, jego partyjny kolega pozostanie parlamentarzystą, ponieważ chroni go immunitet.
Podobnego zdania jest również Jan Kanthak z Suwerennej Polski. Polityk jednak użył nieco mniej konwencjonalnych słów w swojej ocenie werdyktu Sądu Najwyższej.
"Wesoły Szymek myślał, że się pobawi w marszałka, zrobi show i będzie zawsze miło i wesoło" - brzmi treść wpisu Kanthaka. Jak dodał, "każda podejmowana decyzja ma swoją wagę", a "nielegalne wygaszanie mandatów poselskich" ma wagę "bardzo ciężką".
"Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest sądem"
Po drugiej stronie politycznej barykady decyzja Sądu Najwyższego jest natomiast kwestionowana.
Michał Szczerba napisał, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych "nie jest sądem". Poseł KO nawiązał tym samym do wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który stwierdził, że izba nie spełnia kryterium niezależności i bezstronności wymaganych przez prawo unijne.
Roman Giertych stwierdził z kolei, że sprawa wygaśnięcia mandatu Macieja Wąsika "nie ma żadnego związku z wykonaniem wobec niego kary pozbawienia wolności". Zdaniem mecenasa i parlamentarzysty "immunitet poselski nie chroni przed wykonaniem kary", ponieważ "jego sprawa karna zaczęła się przed uzyskaniem immunitetu".
Wiceminister sprawiedliwości: Kamiński i Wąsik nie są posłami. Powinni trafić do zakładu karnego
Głos zabrała także wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart. - Jest decyzja prawomocna sądu, który skazał ich na karę bezwzględnego pozbawienia wolności i to jest podstawa do tego, żeby kara została wykonana. Nie ma nic, co mogłoby ich od tej kary uchronić. Wiemy, że pan prezydent może ułaskawić, ale nie wiemy jaką decyzje podejmie i kiedy - powiedziała.
Jak dodała, Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik nie są posłami, a także powinni zostać niezwłocznie zatrzymani i doprowadzeni do zakładu karnego. W jej opinii zgodnie z prawem posłem nie może być osoba skazana prawomocnym wyrokiem, dlatego w momencie skazania ich mandaty wygasły.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!