W przypadającą w czwartek 14. rocznicę pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich w katedrze na Wawelu odprawiona została msza święta pod przewodnictwem abp. Marka Jędraszewskiego. W nabożeństwie uczestniczyli m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, byli premierzy Mateusz Morawiecki i Beata Szydło, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP Piotr Ćwik, posłowie Małgorzata Wassermann, Piotr Gliński, Andrzej Adamczyk, Przemysław Czarnek, Antoni Macierewicz, a także były prezes TVP Jacek Kurski. Abp Marek Jędraszewski odprawił mszę w rocznicę pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich Metropolita krakowski wspomniał, że Wawel - jako miejsce pochówku świętych, bohaterów, wieszczów i prezydentów - jest miejscem "szczególnej pamięci" i "narodowej nadziei". - My tą pamięcią o wielkich Polakach niejako się żywimy, ale też jednocześnie my dzięki tej pamięci o nich, wdzięcznej, pełnej uznania, budujemy naszą tożsamość; to od nich - naszych bohaterów - uczymy, co znaczy być wydawanymi za Polskę, jak świadomie za Polskę się wydawać - stwierdził. Hierarcha ocenił, że pamięć o Katyniu jest dla Polaków fundamentalna. Wspominając tragiczny lot do Smoleńska, mówił, że "oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski". Arcybiskup mówił o głośnej debacie w Sejmie. Padły kontrowersyjne słowa Ponadto abp Jędraszewski jako kolejny element współczesnego patriotyzmu wskazał ochronę nienarodzonych dzieci i nawiązał do debaty sejmowej z 11 kwietnia dotyczącej projektów liberalizujących przepisy o terminacji ciąży. Arcybiskup wspomniał o tragicznych wydarzenia z czasów II wojny światowej, kiedy niemieckie władze okupacyjne stosowały nieludzką politykę wobec społeczeństwa polskiego. Jak ocenił krakowski metropolita, "wiemy przecież i nie musimy się przekonywać, co mówi o poczęciu każdego dziecka współczesna biologia, zwłaszcza genetyka". - Ale warto przypomnieć to, co się dzieje w życiu społecznym na przekór twardym faktom tak doświadczalnej nauki, jaką jest biologia - powiedział. Odwołując się do deklaracji Francuzek z 1971 roku, w której oświadczyły, że dokonały przerwania ciąży, stwierdził, że wtedy zaczęła się "ta wielka cywilizacja śmierci w wymiarze europejskim". - Żadne poczęte dziecko nie jest częścią matki. Żadne poczęte dziecko nie jest własnością ani matki, ani ojca. Ale prawdą jest też, że zwłaszcza gdy chodzi o relacje między dzieckiem a matką, nie może być bardziej głębokich, intymnych, trwających przez całe życie. Bo są to relacje miłości - podkreślił abp Jędraszewski. - I prawdą jest również to, że ponieważ taki jest statut ontologiczny poczętego dziecka, społeczeństwo i państwo muszą wiele czynić, by pomagać - zwłaszcza kobietom znajdującym się w trudnej sytuacji - żeby nie poczuły się same, bo tu chodzi o Polki i Polaków - dodał. Deklaracja polityczna metropolity. Wspomniał o wyborach prezydenckich w 2025 roku Mówiąc o współczesnym patriotyzmie, oświadczył, że ważny będzie rok 2025, w którym przypada 85. rocznica zbrodni katyńskiej, 20. rocznica śmierci Jana Pawła II i 15. rocznica śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - I będzie też bardzo ważny akt polityczny, który pewnie w dużej mierze zaciąży na tym, jaka będzie Polska - wybory prezydenckie. I stąd taki konieczny namysł nad patriotyzmem przyjmującym kształt triady: pamięć, tożsamość, przyszłość. Bo tu nie chodzi tylko o kolejne wybory prezydenckie, bardzo ważne, tu chodzi o to, jaka będzie Polska i kto w tej Polsce w ogóle będzie żył - ocenił metropolita krakowski. Przed mszą Jarosław Kaczyński wraz z innymi politykami PiS złożyli wieniec przed Krzyżem Katyńskim. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!