Sikorski reaguje na słowa Zacharowej. "Rosja grozi nam odwetem"
"Klasyka sowieckiej dyplomacji. Rosja grozi nam odwetem za wyjście z konwencji o minach przeciwpiechotnych, do której sama nie należy" - napisał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Odniósł się w ten sposób do słów rzeczniczki MSZ Rosji Mariji Zacharowej, która zapowiedziała wobec Polski i krajów bałtyckich kroki odwetowe w związku z zapowiedzią wycofania się z konwencji ottawskiej,

We wtorek we wspólnym komunikacie ministrów obrony poinformowano, że Polska, Litwa, Łotwa i Estonia wycofują się z konwencji ottawskiej. Podkreślono, że w obliczu zagrożenia ze strony Rosji "ważne jest wzmacnianie zdolności odstraszania i obrony". Wcześniej premier Donald Tusk zapowiadał, że będzie rekomendował wypowiedzenie o minach lądowych.
Marija Zacharowa: Podejmiemy kroki odwetowe
W czwartek na te zapowiedzi zareagowała Rosja.
- Oczywiście podejmiemy kroki odwetowe w celu zapewnienia obrony i bezpieczeństwa narodowego, w tym wojskowo-technicznego - powiedziała rzeczniczka MSZ Rosji Marija Zacharowa na briefingu, cytowana przez rosyjską agencję RIA Novosti.
Dodała, że taka decyzja Polski i krajów bałtyckich doprowadziłaby do dalszej eskalacji napięć, degradacji sytuacji w dziedzinie bezpieczeństwa regionalnego i międzynarodowego.
Radosław Sikorski: Klasyka sowieckiej dyplomacji
"Klasyka sowieckiej dyplomacji" - ocenił minister spraw zagranicznych Polski.
"Rosja grozi nam odwetem za wyjście z konwencji o minach przeciwpiechotnych, do której sama nie należy" - dodał Radosław Sikorski.
Wśród sygnatariuszy konwencji ottawskiej nie ma bowiem kluczowych mocarstw, takich jak Rosja, Stany Zjednoczone czy Chiny.
Radosław Sikorski: Putin chce całej Ukrainy
Sikorski przebywał w czwartek w Londynie. - Po trzech latach walk Putin nadal walczy w Donbasie i przegrał wojnę nad Morzem Czarnym. Udowodnił, że nie jest w stanie dokonać przełomu operacyjnego ani strategicznego - mówił szef polskiej dyplomacji w wywiadzie dla stacji Sky News.
- Putin chce całej Ukrainy. Odmawia Ukrainie prawa do istnienia jako niezależnego, demokratycznego, prozachodniego państwa. To klasyczna narracja kolonialna, w której przedstawia się jako ktoś, kto decyduje, kto może być narodem, a kto nie - podkreślił polityk KO.
O czym mówi konwencja ottawska?
Konwencja ottawska to dokument zakazujący produkcji, użycia, składowania i przekazywania min przeciwpiechotnych. Nakłada na sygnatariuszy obowiązki: zniszczenie zapasów w ciągu czterech lat od ratyfikacji, oczyszczenie zaminowanych terenów w ciągu dekady oraz wsparcie dla ofiar - zarówno fizyczne, jak i psychologiczne.
Miny przeciwpiechotne, według definicji traktatu, to urządzenia reagujące na obecność człowieka, co czyni je szczególnie niebezpiecznymi w konfliktach asymetrycznych.
Konwencja ottawska weszła w życie 1 marca 1999 roku. Do marca 2025 roku dokument poparło 164 państw, co czyni go jednym z najszerzej przyjętych porozumień tego typu.
Polska podpisała konwencję ottawską 4 grudnia 1997 roku, ale ratyfikowała ją dopiero 27 grudnia 2012 roku, z wejściem w życie 1 czerwca 2013 roku.
Źródło: RIA Novosti, Sky News
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!