Donald Tusk przekazał podczas środowego posiedzenia sztabu kryzysowego, że dotarły do niego niepokojące informacje z Kłodzka, gdzie "wszystko, co jest najbardziej potrzebne, jest wyraźnie droższe niż przed powodzią". - Uprzedzam tych wszystkich, którzy spekulują i postanowili zarobić na powodzi i ludzkiej tragedii. Są narzędzia prawne związane ze stanami nadzwyczajnymi i użyjemy tych narzędzi, żeby przewrócić ceny sprzed powodzi - podkreślił Tusk. Powódź w Polsce. Donald Tusk ostrzega spekulantów Premier zaznaczył, że w razie potrzeby rząd wyznaczy ceny urzędowe na niektóre produkty pierwszej potrzeby. Tusk dodał, że w tym celu nie zawaha się "bezwzględnie" wykorzystać możliwości prawnych. - Z punktu widzenia tych, którzy postanowili zarobić, lepiej żeby podjęli decyzję o powrocie do cen sprzed powodzi - ostrzegł Donald Tusk. Powódź 2024. Najnowsze informacje pogodowe NA ŻYWO Powódź 2024. Stan klęski żywiołowej Zgodnie z prawem, stan klęski żywiołowej, ogłoszony na terenach objętych powodzią, umożliwia m.in. nakaz stosowania cen ustalonych na towary lub usługi mające podstawowe znaczenie dla kosztów utrzymania konsumentów. Premier zwrócił się w środę do przedstawicieli sztabu i ministrów z apelem, by wsłuchiwali się w potrzeby ludzi. Czytaj więcej: "Chcemy uniknąć nauki zdalnej". Kurator o powrocie do szkół po powodzi Odniósł się też do systemu informowania. - Dla mnie rzeczą bardzo ważną jest, by reagować błyskawicznie na fake newsy. Kiedy macie pewność, że jakaś sytuacja jest nieprawdziwa, prosiłbym o szybkie publiczne wyjaśnienie - podkreślił. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!