- Korea Północna wystrzeliła niezidentyfikowane pociski w stronę Morza Japońskiego - oświadczyli Szefowie Sztabów Korei Południowej. Kolegium Połączonych Szefów Sztabów podało następnie, że we wtorek o 9:30 rano zaobserwowano wystrzał kilku pocisków z okolic miasta Kanggye w Korei Płn., które przeleciały około 250 km i uderzyły w wody Morza Japońskiego. Jak donosi agencja Yonhap, pełniący obowiązki prezydenta Choi Sang-mok potępił działania Korei Północnej, nazywając go naruszeniem rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ i zapowiedział zdecydowaną odpowiedź opartą na sojuszu Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych. Korea Północna wystrzeliła podobny pocisk tydzień wcześniej Korea Północna po raz ostatni wystrzeliła coś, co jak twierdziła, jest hipersonicznym pociskiem balistycznym średniego zasięgu 6 stycznia. Była to pierwsza w tym roku prowokacja Pjongjangu przed inauguracją prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, poinformowała Agencja Yonhap. Rakieta przeleciała ok. 1,5 tys. km z prędkością 12 razy większą niż prędkość dźwięku, osiągając pułap 99,8 km zanim trafiła w wyznaczony cel - podała północnokoreańska agencja prasowa KCNA. Testy miał nadzorować dyktator Kim Dzong Un 6 stycznia w Seulu gościł ustępujący sekretarz stanu USA Antony Blinken, który wspomniał o dowodach na współpracę Pjongjangu z Moskwą. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!