Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
- Białystok, Lubelskie
- Bielsko-Biała, Śląskie
- Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
- Gdańsk, Pomorskie
- Gorzów Wlk., Lubuskie
- Katowice, Śląskie
- Kielce, Świętokrzyskie
- Kraków, Małopolskie
- Lublin, Lubelskie
- Łódź, Łódzkie
- Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
- Opole, Opolskie
- Poznań, Wielkopolskie
- Rzeszów, Podkarpackie
- Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
- Toruń, Kujawsko-Pomorskie
- Warszawa, Mazowieckie
- Wrocław, Dolnośląskie
- Zakopane, Małopolskie
- Zielona Góra, Lubuskie
Tajemnicze pociski wystrzelono z Korei Północnej. W regionie rośnie napięcie
Korea Północna wystrzeliła niezidentyfikowane pociski w kierunku Morza Japońskiego - ogłosiło południowokoreańskie wojsko. Nie podano ich dokładnej liczby. W reakcji na działania sąsiada, p.o. prezydenta Korei Płd. zapowiedział "zdecydowaną odpowiedź".
- Korea Północna wystrzeliła niezidentyfikowane pociski w stronę Morza Japońskiego - oświadczyli Szefowie Sztabów Korei Południowej.
Kolegium Połączonych Szefów Sztabów podało następnie, że we wtorek o 9:30 rano zaobserwowano wystrzał kilku pocisków z okolic miasta Kanggye w Korei Płn., które przeleciały około 250 km i uderzyły w wody Morza Japońskiego.
Jak donosi agencja Yonhap, pełniący obowiązki prezydenta Choi Sang-mok potępił działania Korei Północnej, nazywając go naruszeniem rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ i zapowiedział zdecydowaną odpowiedź opartą na sojuszu Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych.
Korea Północna wystrzeliła podobny pocisk tydzień wcześniej
Korea Północna po raz ostatni wystrzeliła coś, co jak twierdziła, jest hipersonicznym pociskiem balistycznym średniego zasięgu 6 stycznia. Była to pierwsza w tym roku prowokacja Pjongjangu przed inauguracją prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, poinformowała Agencja Yonhap.
Rakieta przeleciała ok. 1,5 tys. km z prędkością 12 razy większą niż prędkość dźwięku, osiągając pułap 99,8 km zanim trafiła w wyznaczony cel - podała północnokoreańska agencja prasowa KCNA. Testy miał nadzorować dyktator Kim Dzong Un
6 stycznia w Seulu gościł ustępujący sekretarz stanu USA Antony Blinken, który wspomniał o dowodach na współpracę Pjongjangu z Moskwą.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
INTERIA.PL/PAP