Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

USA ostrzegają przed Koreą Płn. "Odnosi znaczne korzyści dzięki wojnie"

- Korea Północna odnosi znacznie korzyści dzięki obecności swoich żołnierzy na liniach frontu wojny ukraińsko-rosyjskiej - przestrzegła przedstawicielka USA przy ONZ Dorothy Camille Shea. Ambasadorka podkreśliła, że reżim Kim Dzong Una będzie mógł wykorzystać te zdolności, by lepiej przygotować się na potencjalną wojnę z Koreą Południową. - To bezpodstawne domysłów, których celem jest oczernienie współpracy Moskwy i Pjongjangu - odpowiedział dyplomata Kremla Wasilij Nebenzia.

Żołnierze Korei Północnej / zdj. ilustracyjne
Żołnierze Korei Północnej / zdj. ilustracyjne/STR / KCNA VIA KNS/AFP

Dorothy Camille Shea - zastępczyni ambasadora USA przy Radzie Bezpieczeństwa ONZ - przekazała w środę, że w Rosji stacjonuje obecnie ponad 12 tysięcy żołnierzy Korei Północnej, którzy w zeszłym miesiącu rozpoczęli walki z siłami ukraińskimi w obwodzie kurskim.

- Korea Północna odnosi znaczne korzyści z otrzymywania rosyjskiego sprzętu wojskowego, technologii i doświadczenia, co czyni ją bardziej przygotowaną do prowadzenia wojny ze swoimi sąsiadami (Koreą Południową - red.) - przestrzegła dyplomatka na posiedzeniu RB ONZ dotyczącym poniedziałkowych testów balistycznych Pjongjangu.

Wojna w Ukrainie. USA ostrzegają: Korea Płn. odnosi znaczne korzyści

Przedstawicielka Stanów Zjednoczonych podkreśliła, że reżim Kim Dzong Una "z pewnością będzie chciał wykorzystać te korzyści do promowania sprzedaży broni i kontraktów na szkolenia wojskowe na całym świecie".

Ambasador Korei Północnej przy ONZ Kim Song uzasadnił niedawny test rakietowy jako "część planu wzmocnienia zdolności obronnych kraju". Jednocześnie oskarżył USA o stosowane podwójnych standardów.

- Kiedy liczba ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej w Strefie Gazy przekroczyła 45 tysięcy osób, Stany Zjednoczone usprawiedliwiały nikczemne i masowe mordy Izraela, przedstawiając je jako prawo do samoobrony. Tymczasem te same Stany Zjednoczone kwestionują prawo do samoobrony przysługujące KRLD - powiedział przedstawiciel Korei Północnej podczas obrad.

Rosja uderza w USA. "Bezpodstawne domysły i oczernianie"

Wasilij Nebenzia - ambasador Rosji przy ONZ - powtórzył z kolei stałe oskarżenia Moskwy, że Waszyngton, Seul i Tokio prowokują Pjongjang ćwiczeniami wojskowymi. Odrzucił również twierdzania USA, że Kreml zamierza dzielić się technologią satelitarną i kosmiczną z reżimem Kim Dzong Una.

- Takie oświadczenia są kolejnym przykładem bezpodstawnych domysłów, których celem jest oczernienie dwustronnej współpracy między Federacją Rosyjską a zaprzyjaźnioną Koreańską Republiką Ludowo-Demokratyczną - powiedział Wasilij Nebenzia. Dyplomata złożył również gratulacje dyktatorowi tego państwa z okazji jego urodzin, które przypadają właśnie na 8 stycznia.

Ambasador Korei Południowej przy ONZ Joonkook Hwang powiedział natomiast, że żołnierze z Korei Północnej byli "w zasadzie niewolnikami Kim Dzong Una, poddanymi praniu mózgu, by poświęcili swoje życie na odległych polach bitew, aby finansować reżim i zdobyć zaawansowaną technologię wojskową z Rosji".

Więcej informacji o wojnie w Ukrainie w raporcie specjalnym Interii.

Źródło: Reuters

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Nawrocki w ''Gościu Wydarzeń'' o ostrym języku w debacie publicznej: Jestem zaniepokojony. Staram się zawsze tonować nastroje/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także