Sympatyzują z Rosją, chcą do Unii Europejskiej. Jasna deklaracja ministra

Dawid Szczyrbowski

Oprac.: Dawid Szczyrbowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
481
Udostępnij

Szef serbskiej dyplomacji zapowiedział, że jego kraj wkrótce spełni wymagania potrzebne do członkostwa w Unii Europejskiej. Akcesja do organizacji - w opinii ministra - może nastąpić w ciągu kilku lat. Kwestią sporną pozostają bliskie kontakty Belgradu z Moskwą. Marko Dziurić odpiera ten zarzut, twierdząc, że "Serbia głosowała za wszystkimi rezolucjami ONZ i opowiada się za integralnością terytorialną Ukrainy".

Serbia ma być gotowa do wejścia do Unii Europejskiej
Serbia ma być gotowa do wejścia do Unii EuropejskiejAlbum/PrismaEast News

Serbia zakończy wszystkie niezbędne reformy polityczne, instytucjonalne, gospodarcze i prawne do 2027 r. i będzie gotowa, aby stać się częścią europejskiej rodziny - powiedział Dziurić w wywiadzie dla włoskiej agencji Nova.

Zastrzegł przy tym, że pełne członkostwo oznacza także "pełny i równy dostęp do praw wyborczych i procesów decyzyjnych" w ramach UE, a także wspólne obowiązki i odpowiedzialność.

Dziurić dodał, że Belgrad uważnie śledził wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego i że jego nowy skład jest szansą na "rozbudowanie sieci przyjaciół". Polityk wyraził przy tym nadzieję, że proces rozszerzenia o Bałkany Zachodnie stanie się centrum uwagi instytucji europejskich.

Serbia chce do Unii Europejskiej. Padło pytanie o Rosję

Odpowiadając na pytanie o odmowę dołączenia do sankcji nakładanych na Rosję, przedstawiciel rządu Serbii przypomniał, że "od początku wojny na Ukrainie Serbia głosowała za wszystkimi rezolucjami ONZ i opowiada się za integralnością terytorialną tego kraju oraz wykorzystuje każdą okazję, aby apelować o pokój".

We wtorek, występując przeciwko przyjętemu przez UE stanowisku, prezydent Serbii Aleksandar Vuczić pogratulował Nicolasowi Maduro wygranej w wyborach prezydenckich w Wenezueli. Josep Borrell, szef unijnej dyplomacji, napisał tego dnia w oświadczeniu, że "do czasu upublicznienia i sprawdzenia protokołów głosowania nie można uznać ogłoszonych już wyników wyborów" w Wenezueli.

Wenezuelska komisja wyborcza ogłosiła, że niedzielne wybory prezydenckie wygrał dotychczasowy szef państwa Nicolas Maduro, zdobywając 51,2 proc. poparcia. Od ogłoszenia wyników w kraju trwają krwawe demonstracje i walki z policją.

Z grona państw bałkańskich członkami Unii Europejskiej są Chorwacja oraz Słowenia. O członkostwo starają się m.in. Czarnogóra, Albania czy Macedonia Północna. Wszystkie te państwa są członkami NATO.

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Żywno w "Gościu Wydarzeń": Obywatele nie wybaczyliby nam wcześniejszych wyborów
      Żywno w "Gościu Wydarzeń": Obywatele nie wybaczyliby nam wcześniejszych wyborówPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na