Gorąco na Bałkanach. Padła zapowiedź "nowych konfliktów"

Oprac.: Dawid Szczyrbowski
Kosowo podjęło bezprecedensową decyzję, wycofując z obiegu serbską walutę. Władze poszły za ciosem, zamykając część placówek Banku Pocztowego Serbii. Belgrad natychmiast zareagował na wrogie działanie. Szef MSZ oskarżył Prisztinę o złe traktowanie "narodu serbskiego". W jego opinii ostatnie decyzje mogą doprowadzić do "nowych konfliktów na Bałkanach".

W czasie przeprowadzania akcji kosowskiej policji w pobliżu znajdowali się również funkcjonariusze sił pokojowych NATO oraz członkowie misji policyjnej Unii Europejskiej. Kilkudziesięciu mieszkańców większościowo serbskich miast północy Kosowa protestowało podczas aresztowania dyrektora banku.
Razem z pięcioma oddziałami Banku Pocztowego w poniedziałek zamknięto też przedstawicielstwa ministerstwa finansów Serbii oraz serbskiego Banku Narodowego.
Policja poinformowała, że akcję przeprowadzono na podstawie raportów instytucji nadzoru finansowego kosowskich władz. "Celem policyjnej akcji jest zaprowadzenie porządku i poszanowania prawa" - dodano w oświadczeniu.
Kosowo. Kontrowersyjna decyzja banku centralnego
Do akcji doszło tydzień po ogłoszeniu przez Bank Centralny Kosowa zakazu korzystania z serbskiego dinara do celów płatniczych. Osoby pracujące w serbskich instytucjach w Kosowie otrzymywały z Belgradu pensję w tej właśnie walucie.
Dinarami posługiwały się m.in. serbskie banki w Kosowie oraz działające tam oddziały serbskiej poczty. W serbskiej walucie wypłacano też przekazywane przez serbski system ubezpieczeń społecznych emerytury czy renty oraz zasiłki na dzieci i świadczenia socjalne.
Premier Serbii Milosz Vuczević określił poniedziałkowe działania kosowskiej policji "aktem barbarzyństwa, który bezpośrednio zagraża przetrwaniu narodu serbskiego" w Kosowie.
Bałkany. Minister ostrzega przed "nowymi konfliktami"
Minister spraw wewnętrznych Serbii Ivica Daczić oskarżył premiera Kosowa Albina Kurtiego o "terror wobec narodu serbskiego" w Kosowie. Dodał, że jego działania "doprowadzą do nowych konfliktów na Bałkanach o niewyobrażalnych konsekwencjach".
Serbia utraciła kontrolę nad Kosowem po kampanii zbrojnej NATO w 1999 roku i odmawia uznania ogłoszonej w 2008 roku niepodległości swojej byłej prowincji. Państwo nadal zamieszkuje mniejszość serbska, z której część skupiona jest na terenach północnych, przy granicy z Serbią.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!