Minęło kilkadziesiąt godzin, Rosja oskarża. Jasna reakcja Kijowa

Karolina Głodowska

Karolina Głodowska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
13 tys.
Udostępnij

Ukraińcy stanowczo dementują informacje o atakach na rosyjskie obiekty energetyczne - poinformował ukraiński Sztab Generalny. Kreml kilkadziesiąt godzin po wejściu w życie porozumienia dotyczącego wstrzymania uderzeń na tego typu infrastrukturę zaczął oskarżać Ukrainę o łamanie uzgodnień. "Przekaz Moskwy nie ma nic wspólnego z rzeczywistością" - podkreślono.

Rosja z oskarżeniami w stronę Ukrainy
Rosja z oskarżeniami w stronę UkrainyHandout / UKRAINIAN EMERGENCY SERVICE / Alexander NEMENOVAFP

Rosjanie oskarżyli w środę Ukraińców o przeprowadzenie ataków na infrastrukturę energetyczną. Tym samym zarzucili Kijowowi, że ten łamie warunki zawieszenia broni w zakresie dotyczącym obiektów właśnie tego typu.

"Pomimo publicznego oświadczenia (przywódcy Ukrainy Wołodymyra - red.) Zełenskiego, akceptującego rosyjsko-amerykańskie porozumienia, osiągnięte 24 marca w Rijadzie w sprawie zaprzestania ataków na cywilne obiekty energetyczne, władze w Kijowie kontynuuje ataki na infrastrukturę energetyczną (w Rosji - red.)" - napisał rosyjski resort obrony.

Instytut Studiów nad Wojną podkreślał, że "szczegóły uzgodnień stron pozostają niejasne, bo nie opublikowano treści podpisanych oficjalnych wspólnych porozumień.

"Rosja rozsiewa fałszywe i bezpodstawne oskarżenia w celu przedłużenia wojny" - napisano w oświadczeniu ukraińskiego Sztabu Generalnego, które wydano po tym, jak Kreml zaczął oskarżać Kijów.

Ukraińcy reagują na oskarżenia Rosjan. Chodzi o ataki na obiekty energetyczne

Wcześniej Rosjanie przekazali, że Ukraińcy przeprowadzili ataki na Krymie, a także w obwodzie briańskim. "Robią wszystko, by zakłócić porozumienia rosyjsko-amerykańskie" - napisano.

W komunikacie Ukraińcy stwierdzili natomiast, że przekaz Moskwy "nie ma nic wspólnego z rzeczywistością". Podkreślono, że ani 25, ani 26 marca ukraińskie siły nie przeprowadziły żadnych ataków na rosyjskie obiekty energetyczne.

Zdaniem Sztabu Generalnego Ukrainy Rosjanie podejmują w ten sposób "typowe dla Moskwy próby "oszukiwania i manipulowania światem".

Głos w sprawie zabrał w środę także prezydent Wołodymyr Zełenski, który odniósł się do kolejnego zmasowanego ataku rosyjskich bezzałogowców na Ukrainę. W ocenie Zełenskiego to wyraźny sygnał, że "Moskwa nie zamierza dążyć do prawdziwego pokoju".

Wojna w Ukrainie. Rosja oskarża Kijów, jest reakcja

Jak przypomina AFP, Moskwa uważa, że 30-dniowy rozejm w zakresie nieatakowania obiektów energetycznych obowiązuje od 18 marca, choć nie informowano o żadnej oficjalnej decyzji czy porozumieniu. "Zarówno Rosja, jak i USA wydawały w tej sprawie sprzeczne komunikaty" - oceniła agencja.

Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj nasz raport specjalny!

Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał we wtorek, że Kijów przekazał USA listę obiektów infrastruktury o strategicznym znaczeniu, których ochrony Ukraina domaga się w ramach zawieszenia broni.

Informacja o takiej liście nie została zawarta w komunikacie USA ani Rosji. Później Kreml opublikował listę rosyjskich i ukraińskich obiektów objętych rozejmem na podstawie uzgodnień między delegacją USA i Rosji.

Źródła: AFP, RBC Ukraina

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      RPO w "Graffiti": Prokuratura nie jest niezależna od lat
      RPO w "Graffiti": Prokuratura nie jest niezależna od latPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na