Serbskie władze czekają na trupy. Korespondencja z Niszu

Dwójka osób w formalnych strojach siedzi tyłem do siebie na pierwszym planie, w tle tłum ludzi na kolorowym, rozmytym tle z przewagą barwy różowej.
Serbia w obliczu narastających protestówNurPhoto / Bloomberg / Thierry Monasse / grafika: Aleksandra WłodarczykGetty Images

Zobacz również:

    Serbia to nie Białoruś. I nią nie będzie

    Zobacz również:

      Histeria na szczytach władzy

      Zobacz również:

        Czytaj więcej tekstów Ziemowita Szczerka w Interii: