"Drodzy Koledzy i znajomi, dziękuję serdecznie wszystkim, nie chcę niczego komentować, bo życie i czas wszystko skomentują, myślę o moich kolegach; Andrzeju Poczobucie, Marinie Tiszkowskiej, Irenie Biernackiej i innych, daj Boże, aby wszystko się poukładało" - pisze na Facebooku Andżelika Borys. Białoruś. Oczyszczona z zarzutów Andżelika Borys: Każdy przechodzi to, co Bóg przeznaczył Przewodnicząca zdelegalizowanego przez białoruskie władze Związku Polaków zaznaczyła, że akceptuje to, co ją spotkało. "Każdy z nas w życiu przechodzi to, co Bóg przeznaczył" - oznajmiła działaczka. Oczyszczona z nieprawdziwych zarzutów Borys złożyła swym odbiorcom także życzenia świąteczne. "Z okazji Świąt Wielkanocnych składam najserdeczniejsze życzenia, wszystkim dużo zdrowia, sił, pomyślności i opieki Bożej na każdy dzień" - zakończyła wpis Borys. Białoruś. Andżelika Borys oczyszczona z zarzutów We wtorek polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi została oczyszczona z nieprawdziwych zarzutów. Wcześniej informację tę podawała białoruska telewizja Biełsat. W wiadomościach informowano, że białoruskie władze zwolniły Andżelikę Borys z aresztu domowego, a prowadzone przeciwko niej postępowanie karne zostało umorzone. "Z zadowoleniem odnotowujemy fakt, że Andżelika Borys została oczyszczona z nieprawdziwych zarzutów. To krok w dobrym kierunku. Liczymy, że podobne decyzje zapadną także wobec Andrzeja Poczobuta i innych więźniów (...)" - napisał w mediach społecznościowych rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina. Szefową zdelegalizowanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi zatrzymano w marcu 2021 roku. Białoruski reżim oskarżał Borys i całą organizację o "podżeganie do nienawiści" i "rehabilitację nazizmu". Razem z nią zatrzymano innych działaczy, w tym też Andrzeja Poczobuta, który został skazany na 10 lat kolonii karnej.