Groźby karalne pod adresem Owsiaka. Zatrzymany usłyszał zarzuty
Zarzut dla 71-latka dotyczy kierowania gróźb karalnych połączonych ze znieważeniem Jerzego Owsiaka. Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia - przekazała warszawska prokuratura. Podejrzany jest mieszkańcem Nowego Sącza. Nie jest wykluczone warunkowe umorzenie postępowania w tej sprawie.
71-letni mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyraził ubolewanie, że takie wydarzenie miało miejsce.
Motywacją był jeden z reportaży wyemitowany przez Telewizję Republika - tłumaczył prok. Piotr Antoni Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Po jego emisji 71-latek zadzwonił do siedziby WOŚP i skierował groźby pozbawienia życia z poleceniem przekazania tego Jerzemu Owsiakowi.
Prokurator stwierdził, że nie jest potrzebny środek zapobiegawczy w przypadku mężczyzny, ale konieczne będzie przeprowadzenie badania, czy 71-latek był poczytalny.
Groził Jerzemu Owsiakowi. To 71-latek z Małopolski
Nie jest wykluczone warunkowe umorzenie postępowania w tej sprawie. Prokuratura rozważa przeprowadzenie mediacji. Jeśli będzie zgoda podejrzanego i pokrzywdzonego, to nie dojdzie do postępowania sądowego.
Jak przekazał prok. Piotr Antoni Skiba, sam fakt zatrzymania miał być dla 71-latka traumatyczny. Wyraził żal, a jego stanowisko miało być bardzo szczere.
Prokuratura będzie podejmowała działania pozakarne np. sygnalizowanie KRRiT (Krajowa Radia Radiofonii i Telewizji - red.) zbadanie tego, czy przestrzegana jest etyka w mediach.
Do WOŚP zadzwonił telefon. Owsiak dostał groźby
Jerzy Owsiak informował we wtorek wieczorem o groźbach kierowanych pod jego adresem. Sprawą zajęły się służby, a w środę wieczorem stołeczna policja ujęła sprawcę. Do zatrzymania doszło w Małopolsce.
Szef WOŚP przytoczył w mediach społecznościowych słowa, które usłyszała osoba odbierająca telefon w jego biurze. "Trzeba go zastrzelić" - padło w słuchawce, uzupełnione o wulgarne wyzwiska pod adresem Jerzego Owsiaka.
"Dzisiaj to kolejna groźba w naszą stronę. Od kilku dni jest podobnie. Groźby bardzo konkretne, z bombą w tle i utylizacją mojej osoby. Szczucie w wykonaniu Telewizji Republika i wPolsce24 podobne do tych manipulacji i szczucia skierowanego w stronę Prezydenta Gdańska, Pana Pawła Adamowicza, a wiemy, jak to się skończyło" - pisał Owsiak.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!