Władysław Kosiniak-Kamysza jasno o umowie koalicyjnej. "Nie zgodzę się"

Zgodnie z oficjalnymi wynikami Państwowej Komisji Wyborczej Trzecia Droga okazała się czarnym koniem wyborów parlamentarnych, zdobywając 14,4 proc. głosów. Tym samym koalicja wyborcza PSL i Polski 2050 uzyskała łącznie 65 mandatów w Sejmie i 11 w Senacie.

Dane PKW wskazują, że to tzw. demokratyczna opozycja dysponuje większością w obu izbach parlamentu, a co za tym idzie - najprawdopodobniej to ona stworzy nowy gabinet. Bez parlamentarzystów Trzeciej Drogi ani PiS, ani KO nie mają szans na przekroczenie niezbędnego do rządzenia progu 231 mandatów.

Wyniki wyborów 2023. Władysław Kosiniak-Kamysz: Nie zgodzę się

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz był gościem porannej rozmowy Radia ZET. Bogdan Rymanowski zapytał polityka o to, czy jego ugrupowanie zgodzi się na ujęcie spraw światopoglądowych w umowie koalicyjnej z bardziej liberalnymi partnerami z Koalicji Obywatelskiej i Lewicy.

- Sprawy światopoglądowe nie mogą być elementem umowy koalicyjnej i ja na jakiekolwiek wpisywanie w umowę koalicyjną spraw światopoglądowych się nie zgodzę - powiedział wyraźnie Władysław Kosiniak-Kamysz. 

Dodał, że jego formacja uznaje wolność sumienia, dlatego jako lider nie będzie przymuszał parlamentarzystów PSL do głosowania za konkretnymi rozwiązaniami w tym zakresie.

Jak podkreślił w dalszej części rozmowy, osobiście nie zgadza się na wprowadzenie małżeństw jednopłciowych i adopcji dzieci przez pary homoseksualne. - Jeśli chodzi o dziedziczenie czy dostęp do informacji, to tak - podkreślił, nie wykluczając tym samym jakieś formy związków partnerskich.

Wyniki wyborów 2023? Prezes PSL o koalicji rządzącej

Prezes PSL był także pytany o to, kiedy rozpoczną się rozmowy na temat nowej koalicji rządowej po stronie opozycji. Odparł, że w "najbliższych dniach".

- Tak, jak mówiliśmy, że zaraz po ogłoszeniu wyników będziemy ze sobą rozmawiać, mamy ze sobą kontakt - podkreślił. Zastrzegł również, że nie otrzymuje od Prawa i Sprawiedliwości telefonów w sprawie ewentualnej koalicji.

Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił ponadto, że żaden z posłów ani senatorów Trzeciej Drogi nie przejdzie do PiS. - Odpowiadam za tę część Polskiego Stronnictwa Ludowego i Koalicji Polskiej - wiem, kto jest w Sejmie i jestem spokojny - skwitował.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!