W poniedziałek szef Platformy Obywatelskiej wziął udział w otwartym spotkaniu w Kłodzku. Na samym początku przemówienia zwrócił uwagę na liczbę uczestników. - Jak widziałem zorganizowany ostatnio przez tę propisowską organizację marsz w Warszawie, w dwumilionowej Warszawie, to tam było mniej ludzi, niż tutaj na sali w Kłodzku - podkreślił. Donald Tusk: KO ma najlepszy wynik od 2015 roku Donald Tusk odniósł się do opublikowanego w poniedziałek sondażu przeprowadzonego na zlecenie CBOS. - Ta rządowa pracownia, która jest znana z wyników odbiegających od wszystkich pozostałych pracowni, podała dziś informację, że KO ma najlepszy wynik od 2015 roku - mówił. W ocenie szefa PO, taki wynik oznacza, że partia w ciągu dwóch lat zwiększyła swoje osiągnięcia o 16 punktów procentowych. - To jest powód do satysfakcji, ale oczywiście też jeszcze większe wyzwanie - dodał. Tusk, przywołując liczbę uczestników marszu w Warszawie, Poznaniu i obecnych na sali stwierdził, że Polacy rozumieją, że w kraju "może znowu być normalnie", "można żyć bez wstydu za władzę". - Wszystko jest w naszych rękach, bylebyśmy się nie dali zwieść różnym malkontentom, ponurakom, tym wszystkim, którzy nie potrafili przez te osiem lat zmienić rzeczywistości, którzy z roku na rok coraz bardziej ulegali PiS-owskiej władzy - mówił. Jak dodał, efekty będzie można zobaczyć jesienią. - Musimy pomóc wszystkim Polakom i Polkom szerzej otworzyć oczy - zaapelował Donald Tusk. - To nie jest tak, że wszyscy, którzy głosowali na dzisiaj rządzących, że oni są obojętni na zło, które się dzieje - mówił. Zwracając się do Polaków, którzy nie wiedzą, na kogo zagłosować podczas zbliżających się wyborów powiedział: - Nie wierzę, żebyście wszyscy chcieli Polski, w której władza w każdej sprawie kłamie i ma bardzo często swoich wyborców za ludzi nierozgarniętych. Szef PO przypomniał materiał, który pojawił się ostatnio w TVP Info o "spadających z dnia na dzień cenach w sklepach" i nazwał go "pluciem ludziom w twarz". Szef PO przywołał słowa Jarosława Kaczyńskiego. "Wykładnia jaśnie panującego jest jednoznaczna" W trakcie spotkania Donald Tusk kolejny raz odniósł się do śmierci 33-letniej Doroty. - Rządzący doprowadzili do takiej sytuacji, że wszyscy wszystkiego się boją (...) To jest chora władza, która powoduje, że lekarz, który poszedł do tego zawodu, żeby ratować ludzkie życie, zaczyna się bać - mówił. W pewnym momencie Tusk wyjął kartkę i przywołał słowa Jarosława Kaczyńskiego. "Będziemy dążyć do tego, by nawet przypadki ciąż trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię" - przeczytał. - Ta pozornie szlachetna intencja doprowadziły do sytuacji, w której lekarz zastanawia się, czy ratować życie kobiety - ocenił. - Wykładnia jaśnie panującego jest jednoznaczna - dodał. - Polska nie zasługuje na takie rządy, one częstokroć doprowadzają do tragedii. To jest absolutnie ślepa uliczka - podsumował. Referendum ws. relokacji uchodźców. "Wymyślił, że zrobi wojnę domową wokół problemu, który nie istnieje" W trakcie przemawiania do zebranych Tusk odniósł się do pomysłu Jarosława Kaczyńskiego o przeprowadzaniu referendum ws. przymusowej relokacji uchodźców. Szef PO przekazał, że UE ma mechanizmy, które pozwalają, by kraje członkowskie nie musiały przyjmować migrantów. - Oni wmówili swoim wyborcom, że bronią Polski przed napływem migrantów i robią wielkie referendum w sprawie dwóch tys., których nikt nie chce nam tu siłą wysłać - mówił, dodając, że PiS w ostatnich latach "ściągał z państw muzułmańskich" 135 tys. osób. - A ten wymyślił referendum, wymyślił, że zrobi wojnę domową wokół problemu, który nie istnieje - dodał. "Willa plus". Donald Tusk komentuje oświadczenie ministerstwa Szef PO mówił również do analizy budżetu NIK, o której więcej pisaliśmy tutaj. - Nie wiem, czy doczytaliście tłumaczenia (MEiN -red.) , okazało się, że komuś przyznali, niezgodnie z żadnymi regułami, według NIK popełniono przestępstwo, trzy miliony na zakup willi, a później wpłacono kolejne trzy miliony zł. Wiecie co ci od Czarnka powiedzieli? Że prawdopodobnie urzędnik był w stresie, więc dlatego dał po trzy miliony swoim - mówił. - Tu do śmiechu jest coraz mniej - dodał. Donald Tusk odniósł się też do wyboru nowego szefa kampanii PiS. - Osiem lat rządzą złodzieje, nikt się w Polsce już nie śmieje. Nie ma tu żadnego powodu do śmiechu i radości - podsumował. "Dla mnie Kościół nie ma nic wspólnego z PiS" W trakcie zadawania pytań został zapytany o alternatywę ludzi wierzących, którzy wcześniej głosowali na PiS. - Dla mnie Kościół nie ma nic wspólnego z PiS i nie powinien mieć nic wspólnego z władzą - mówił. - Zmiana polityczna zmieni ten kontekst (...) Jestem przekonany, że coraz więcej katolików, chrześcijan poczują się na nowo odpowiedzialnymi za swój Kościół. Nie można Kościoła zostawić w rękach PiS-owskiej władzy i kilku biskupów, którzy pomylili powołanie i stali się ministrami w rządzie PiS - zaznaczył. "Mamy największy kryzys, jeśli chodzi o demografię", "kasa to nie sposób" - Chcielibyśmy, żeby kobiety chciały znowu rodzić, ale widzimy, że pieniądze nie są rozwiązaniem. Jak się okazuje, kasa to nie jest sposób. 500 plus ma inne walory, szczególnie dla najuboższych - mówił. Donald Tusk ocenił, że świadczenie nie przełożyło się, tak jak zapowiadano, wprowadzać program za zwiększenie dzietności. - Na pewno nie pomogło, bo mamy największy kryzys, jeśli chodzi o demografię w historii - podkreślił, dodając, że należy szukać innych rozwiązań. - Dla mnie stosunek do praw kobiet wydaje się kryterium kluczowym także paradoksalnie w sprawach gospodarczych - powiedział.