Rosjanie odczuli nocny atak dronów. Bolesna strata dla wojska

Oprac.: Marta Stępień
Atak dronów na bazę w Engels uszczuplił rosyjskie zapasy rakiet, w tym pocisków Ch-101, którymi Moskwa regularnie ostrzeliwuje Ukrainę - twierdzi Kijów. Nocny nalot bezzałogowców skutkował potężnym pożarem lotniska oraz rafinerii w sąsiednim Saratowie.

Na lotnisku wojskowym w Engels w obwodzie saratowskim w Rosji, w wyniku nocnego uderzenia sił ukraińskich, rosyjska armia straciła rakiety, w tym pociski manewrujące Ch-101, którymi Moskwa regularnie atakuje Ukrainę.
Rosja straciła rakiety do ataków na Ukrainę. Bolesna strata po nalocie dronów
"Dokładna liczba (zniszczonych rakiet) będzie znana później" - oznajmił w mediach społecznościowych szef Centrum Zwalczania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Kowalenko.
Według Kowalenki na lotnisku w Engels znajdują się największe zapasy pocisków, jakie rosyjskie lotnictwo strategiczne wykorzystuje do ataków na Ukrainę.
W bazie stacjonują również ciężkie bombowce strategiczne, jak Tu-95MS i Tu-160, należące do 22. dywizji lotnictwa bombowego Rosji.
Wojna w Ukrainie. Zaskoczyli Rosjan w obwodzie saratowskim. Lotnisko i rafineria w ogniu
Ukraina potwierdziła, że w nocy ze środy na czwartek ukraińskie siły specjalne wraz ze służbą bezpieczeństwa oraz we współpracy z innymi oddziałami sił zbrojnych zaatakowały bazę lotniczą w Engels.
Na terenie lotniska doszło do pożarów, eksplozji i wtórnych detonacji amunicji - informuje agencja Ukrinform.
Propagandowa TASS podawała z kolei, że Moskwa po ataku dronów ogłosiła w rejonie miasta Engels stan wyjątkowy. Lokalne media donosiły tymczasem, że ewakuowano mieszkańców domów położonych w pobliżu bazy i odwołano zajęcia w szkołach w mieście.
Obiekt w obwodzie saratowskim jest wykorzystywany przez rosyjskie lotnictwo do przeprowadzania ataków rakietowych na ludność cywilną na terytorium Ukrainy.
"Najpotężniejszy atak w historii". Rosja przyznaje się do strat
Jak informowano wcześniej, w nocy Ukraina przeprowadziła zmasowany atak także na sąsiednie, leżące po drugiej stronie Wołgi, miasto Saratów. Tam z kolei znajduje się rafineria ropy.
"Saratów i Engels przeżyły dziś najpotężniejszy atak dronów w historii" - oświadczył gubernator obwodu saratowskiego Roman Busargin.
Tymczasem rosyjskie ministerstwo obrony podawało, że siłom Moskwy udało się zestrzelić 132 drony.
Zobacz również:
- Najpotężniejszy atak od początku wojny. Kilkadziesiąt eksplozji w mieście
- Tak Władimir Putin sieje chaos. "Zanim jeszcze się zacznie"
- Prezydent Ukrainy musiał przerwać wywiad. Otrzymał niespodziewany telefon
- Rosja próbuje przebić się do Ukrainy na nowym kierunku. Mają jeden cel
- Rosyjski samolot w strefie obrony innego kraju. Wleciał bez ostrzeżenia
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!